Wyniki konkursu z książkowym neologizmem!

Wasza kreatywność w wymyślaniu książkowych neologizmów sięgnęła szczytu i tak mnie zaskoczyła, że najchętniej obdarowałabym wszystkich uczestników, którzy wzięli udział w zabawie. Niestety nie mam takich możliwości :( Zapraszam więc na ogłoszenie wyników.

Aby wziąć udział w konkursie musieliście wykonać poniższe zadanie:

Stwórz nowy wyraz, nowe określenie (można skorzystać ze wszelkiego rodzaju neologizmów) dla jakiegoś zjawiska, rzeczy itd. występującego w szeroko rozumianej płaszczyźnie książkowej. Krótko mówiąc, wykażcie się kreatywnością i zdefiniujcie coś na nowo. Proszę także o umieszczenie wyjaśnienia cóż to nowe słowo, pojęcie oznacza.

Aby nie przedłużać, trzy książki Tomasza Kowalczyka pt. "Maszynopis z Kawonu" wędrują do:

Kamil Huszcza, kamilhuszcza@gmail.com 13 kwietnia 2015 14:58

empikurejczyk - człowiek ceniący nade wszystko uciechy towarzyszące samotnym eskapadom do księgarni :D

Anonimowy 28 kwietnia 2015 23:11

Sępibuk – osobnik, który odwiedza kogoś tylko po to, aby „przypadkiem” rzucić okiem na nowości w jego biblioteczce i wymusić pożyczenie. Gatunek pasożytniczy, przetrzymujący pożyczone książki miesiącami lub latami, w skrajnych przypadkach nie oddający ich nigdy. herring_gull@wp.pl

Focza eF15 kwietnia 2015 15:52

SZKŁOPIS- tekst, który pojawia się na ekranie w ebookach.
mhoffmann@gimkom.pl

Chciałabym również nagrodzić specjalnym wyróżnieniem niespodzianką Monikę S. za neologizm, który mnie zwyczajnie rozbawił. Monia po prostu mnie kupiła!

Monika S. 12 kwietnia 2015 06:51

Awiolizm - choroba polegająca na codziennym oczekiwaniu na posta zamieszczanego na portalu subiektywnieoksiążkach.pl przez recenzentkę Wioletę Umecką ;) 

Wielkie gratulacje dla zwycięzców! Zachęcam Was do zajrzenia na stronę konkursu - KLIK, to bowiem kopalnia nowych, inspirujących słów, które chyba zacznę używać w mojej książkowej pasji!