Książki mnie kochają, czyli o wzajemnym przyciąganiu słów kilka!
Nie mogę powiedzieć, że moja miłość do książek działa tylko w jedną stronę. Otóż miłość ta jest miłością obustronną. I jeśli nie wierzycie w to, co napisałam to spójrzcie jakie cuda udało mi się w okresie ostatnich kilku tygodni wygrać na różnych blogach książkowych. Szczęście mnie ostatnio nie opuszcza!
Wygrana w konkursie na blogu In my world of books
Colleen Hoover - "Hopeless"
Wygrana w rozdaniu na blogu Mix Książkowy
Joanna Sykat - "Tylko przy mnie bądź"
Joanna Sykat - "Tylko przy mnie bądź"
Wygrana w rozdaniu na blogu Nic lepszego nie wymyślę
Angelika Kuźniak, Ewelina Karpacz-Oboładze - "Czarny anioł. Opowieść o Ewie Demarczyk"
Angelika Kuźniak, Ewelina Karpacz-Oboładze - "Czarny anioł. Opowieść o Ewie Demarczyk"
Wygrana w rozdaniu na blogu Moje zaczytanie
Piotr Semka - "Za, a nawet przeciw. Zagadka Lecha Wałęsy"
Piotr Semka - "Za, a nawet przeciw. Zagadka Lecha Wałęsy"
Wygrana w konkursie na blogu Z piórem wśród książek
Kalendarz wraz z długopisem
Kalendarz wraz z długopisem
Podziękowania od redakcji portalu eKulturalni za zorganizowanie akcji "Wytrop książkę"
Leo G. Linder - "Bracia Kliczko"
Leo G. Linder - "Bracia Kliczko"
Przyznacie chyba, że nie mogę narzekać. Tym bardziej, że czekam na dwie, kolejne książki, jakie udało mi się wygrać. One chyba wiedzą, że znajdą u mnie najlepszy dom na świecie!
Szczęściara :) czego jak czego, ale takich wygranych jak książki to Ci zazdroszczę :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńToś powygrywała ! :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie miłość obustronna.Moje gratulacje ,ale Cie te książeczki kochają : -)
OdpowiedzUsuńNo nieźle... zapraszam też do moich konkursów :) A swoją drogą, czyżbyś nie miała jeszcze przyjemności poznania, 'Hopeless'? :)
OdpowiedzUsuńMnie ta książka zaczarowała :)
Gratuluję wygranych! Za "Hopeless" sama dzisiaj mam zamiar się zabrać :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję! :) Ależ masz szczęście
OdpowiedzUsuńFajnie coś wygrać, radość niesamowita, gratuluję:)
OdpowiedzUsuńGratulacje i miłej lektury :)
OdpowiedzUsuńZapraszam tez do siebie i pozdrawiam :D
O kurczę, a ja się cieszyłam z dobrej passy, bo wygrałam 3 razy w ciągu 3 tygodni :D
OdpowiedzUsuńNiemożliwa jesteś! :) Gratulacje! Ja niestety nie mam takiego szczęścia :(
OdpowiedzUsuńIle ciekawych książek :)
OdpowiedzUsuńTy i te twoje zdobycze :D
OdpowiedzUsuńgratuluje:)
OdpowiedzUsuńSuper! Gratuluję :) Książka Pani Joanny Sykat jest świetna :) Sama poluje na "Hopeless", mam nadzieję, że kiedyś wpadnie w moje łapki ;)
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje, takie perełki wygrać, zazdroszczę. ;) Ostatnio udało mi się wygrać dwie pozycje, czekam aż do mnie przywędrują. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja jeszcze żadnej książki nie wygrałam. Nie mam szczęścia i talentu :P Przyjemnej lektury :)
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszczę! I fakt faktem - Ty przyciągasz książki, a one Ciebie:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę i oczywiście gratuluję wygranej :))
OdpowiedzUsuńMi jeszcze żadnej nie udało się wygrać, ale może kiedyś szczęście się do mnie uśmiechnie ... :D
"Hopeless", "Paryżankę" i "Tylko przy mnie bądź" czytałam :)
OdpowiedzUsuńPierwsza jest świetna, druga mi się strasznie nie podobała, a trzecia jak dla mnie była taka "na jeden raz".
Książki na pewno mają u Ciebie jak w raju ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje ! Podkradłabym czerwoną torbę :)
OdpowiedzUsuńProszę zrecenzuj "Paryżankę", słyszałam różne opinie, zastanawiałam się nad zakupem i bardzo chętnie przeczytam Twoją opinię.
Gratulacje :) Widać, że masz szczęście :) Miłego czytania!
OdpowiedzUsuńNo, no! Pozazdrościć szczęścia :) Mnie do tej pory udało się wygrać jedynie dwie i to nie na blogu, a na lc, ale zawsze coś :)
OdpowiedzUsuńBiblioteczka puchnie. ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranych! Ja niestety nie mam takiego szczęścia... :( Tylko raz udało mi się wygrać w konkursie kilka książek i od tamtej pory zupełna posucha ;)
OdpowiedzUsuńCudowne zdobycze! Gratuluje!
OdpowiedzUsuńTy to masz nosa:)
OdpowiedzUsuńI widzę, że świetna passa trwa :)
OdpowiedzUsuńI widzę, że świetna passa trwa :)
OdpowiedzUsuńTo się nazywa mieć szczęście ;)
OdpowiedzUsuńNiezłe żniwo zebrałaś. :)
OdpowiedzUsuńAle masz szczęście ! :) Ja nie mogę nigdy nic wygrać, jedynie w marcu wyróżnili moją recenzję na biblionetce - moja pierwsza wygrana książka :)
OdpowiedzUsuńksiążka na pewno przypadnie do gustu nie ważne czy ma się 15 czy 27 lat :))
OdpowiedzUsuńZapraszamy na konkurs na naszym blogu.
Do wygrania nagrody z C&A :)
Pozdrawiamy, M&A
KONKURS
GRATULACJE :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję cudownych zdobyczy. Wygrane zawsze poprawiają nastrój ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygrania tylu pięknych książek. Mam nadzieję, że do mnie też kiedyś szczęście się uśmiechnie i w końcu coś wygram ;)
OdpowiedzUsuńTy to masz szczęście do konkursów! Książki same do Ciebie legną ;). Gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję tylu wybranych :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście szczęście Ci sprzyja:) "Czarnego Anioła" bym Ci porwała:)
OdpowiedzUsuńChyba faktycznie książki do Ciebie lgną same :) Ale to bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńHopeless polecam :) Gratuluję szczęścia :)
OdpowiedzUsuńAle mam szczęśliwy traf :)
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranych :) "Paryżanke" brałabym od razu - nie zważając na nic - jestem tak uzależniona na tle Paryża :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzyciąganiu trudno zaprzeczyć :)
OdpowiedzUsuńOby więcej takich wygranych! Nagroda przyciąga nagrodę :)
OdpowiedzUsuńGratulacje. Czy grałaś już w totolotka?
OdpowiedzUsuńNo wiesz co, podzieliłabyś się :3
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, miłość jak najbardziej odwzajemniona. Szczęściara!
OdpowiedzUsuńmagdalenawkrainieczarow.blogspot.com
No jest przepych! Super! Mam nadzieje, że nagrody ode mnie się podobają ;)
OdpowiedzUsuń