English Matters nr 51
Okładka
najnowszego numeru magazynu English Matters zwiastuje iście
angielski klimat. I muszę przyznać, że po raz kolejny zostałam
dosłownie przygnieciona różnorodnością poruszanych w nim
tematów. Zapraszam na krótkie podsumowanie tego numeru.
51 numer English Matters został podzielony na siedem działów zawierających aż trzynaście tekstów.
This and That
Standardowo w "This and That" redakcja zaserwowała czytelnikom krótkie teksty, tym razem aż trzy, w tym coś w sam raz dla mnie, czyli listę książek nagrodzonych w "Brandford Boase Award". Z zaciekawieniem przeczytałam także recenzję "Lolity" Martyny Kościelnickiej, która wygrała w konkursie.
People
and Lifestyle
Zawiera
trzy artykuły: tekst poświęcony Henry’emu Cavillowi, czyli
aktorowi znanemu z roli w filmie "Człowiek ze stali",
o potrzebnej i ratującej życie czynności oddawana krwi oraz niezwykle interesujący wywiad
z Klarą Keler, autorką niebanalnego projektu fotograficznego.
Muszę przyznać, że działalność tej artystki zainteresowała
mnie najbardziej.
Culture
Zgodnie z
zapowiedzią okładki, w artykule "The Nation's Village Hall” poznajemy londyńską salę
koncertową – Royal Albert Hall. W dziale tym znajduje się również
gratka dla miłośników wampirów – temat dość niecodzienny,
bowiem artykuł dotyczy wampirów, jakie pojawiają się w japońskiej
literaturze, w znanych nam mangach i anime. Miłośnicy wojennych klimatów
znajdą także informacje o Wojnie Dwu Róż.
Travel
Nie byłam
jeszcze w Londynie, ale dzięki artykułowi "London for Beginners" wiem już
jakie miejsca odwiedzić w tym mieście. Wiem także, gdzie mogę
tanio i dobrze zjeść. To istna skarbnica wiedzy dla początkujących
turystów z zachwycającymi zdjęciami. Drugi tekst ukazuje nasze polskie drogi.
Conversation Matters
W jednym z moich ulubionych działów, tym razem zamieszczono coś dla osób poszukujących pracy, czyli przykładową rozmowę kwalifikacyjną.
Leisure
"Selfish Selfie", czyli jeden z najciekawszych artykułów w tym numerze
nawiązujący do obecnego modnie trendu robienia sobie zdjęć. Tekst pełen ciekawostek, czytałam go z ogromną przyjemnością.
Language
Redakcja
zafundowała czytelnikom nowy cykl tematyczny pt. "From A to Z",
czyli listę ciekawych i zarazem trudnych zwrotów. Bardzo fajny pomysł.
Trzy najbardziej inspirujące teksty, jakie przykuły moją największą uwagę to: wywiad z Klarą Keler, przykładowa rozmowa kwalifikacyjna oraz artykuł o robieniu selfie. Najnowszy numer English Matters zawiera również ciekawy dodatek w postaci możliwości pobrania ze strony wydawnictwa materiałów dotyczących
czasu Present Perfect, jednego z trudniejszych czasów w języku
angielskim. A do tego wszystkiego aż sześć artykułów posiada
swoją wersję audio!
Zachęcam
do zajrzenia do bieżącego numeru, każdy powinien bowiem znaleźć w nim coś dla siebie. Nawet mój Felicjan był bardzo zainteresowany przyjemnym zgłębianiem języka angielskiego z magazynem.
Za możliwość przeczytania magazynu dziękuję wydawnictwu Colorful Media
Jak Felicjan jest zainteresowany to ludzie tym bardziej :) Widzę sporo interesujących mnie artykułów, tylko nikła znajomość angielskiego nie pozwala mi się z nimi zapoznać :/
OdpowiedzUsuńZapomniałam kupić :(
OdpowiedzUsuńCzytałam, ten numer wyjatkowo mi sie podobał ;)
OdpowiedzUsuńJak Felicjan jest zainteresowany to może i mój Toffik chciałby poczytać i pooglądać, może powinnam mu kupić :D
OdpowiedzUsuńW sumie po raz pierwszy widzę środek tej gazety, nieraz mignęła mi okładka jak byłam w Empiku, ale jakoś nigdy do wnętrza nie zajrzałam. Słyszałam, że sporo osób ją chwali :) Może przejrzę ten numer, bo zaintrygował mnie artykuł o polskich drogach :p
Dobry pomysł również na podtrzymanie znajomości języka obcego, dla osoby, która na codzień nie ma okazji go używać. Ja potrzebuję tylko na wakacjach - dla wprawy staram się czytać angielskie blogi :-)
OdpowiedzUsuńale masz pięknego kota:)
OdpowiedzUsuńJa spasuję, ale polecę komu trzeba.
OdpowiedzUsuń"The Nation's Village Hall” <- to cos co bym przeczytalanawet muszac siedziec ze slownikiem :D keidys myslalam by kupic ale cena mnei rpzerazila a moje niedostatki nie pozwolily na zakup bo najzwyczajniej bylabym wsciekla na siebie :P Chociaz wiem ze przeciez taki zakup to samo dobro by sie podszkolic :3 Ta lista ksiazek tez calkiem dobra rzecz. Zainteresowalam sie rowniez "from a to z". Zawsze takie rzeczy lubilam :)
OdpowiedzUsuńNie czytam takich czasopism a powinnam, bo mój angielski leży i kwiczy :(
OdpowiedzUsuńKurcze.... pracować dla takiego magazynu to by było super!!!!! :-) ech... bardzo ciekawe rzeczy, pozdrawiam ps. Podpowiedziałaś mi przy okazji coś :-) dzięki! :-)
OdpowiedzUsuńmój englisz tez nie jest rewelacyjny :D
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny magazyn :]
OdpowiedzUsuńStudiuję angielski i muszę przyznać, że nawet dla mnie ten magazyn jest ciekawy:)
OdpowiedzUsuńNieraz już miałam kupić ten magazyn, by sprawdzić, jak ja się w nim odnajdę, ale za każdym razem zapominam :)
OdpowiedzUsuńJestem po lekturze i również polecam :). Śliczny kotek.
OdpowiedzUsuńja czytam książki po ang, ale magazynów - nie:)
OdpowiedzUsuńZabieram się do czytania tego magazynu i zabieram, ale jakoś mi nie wychodzi. A byłaby to dobre powtórka przed maturą :)
OdpowiedzUsuńPrzydałoby mi się podszkolić angielski ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam - bardzo owocna lektura! :D
OdpowiedzUsuńoj, trzeba podszkolić angielski..
OdpowiedzUsuńU mnie angielski woła do mnie- ale coś chęci i czasu brak :)
OdpowiedzUsuńP.S. Mój Benek (tez czarny) pozdrawia Twojego kota :P