Już niebawem! "Dom na skraju"
Kasia Bulicz-Kasprzak powraca do swoich czytelników z nową powieścią. Już 17 marca w księgarniach zagości bowiem "Dom na skraju".
"Dom na skraju"
Kasia Bulicz-Kasprzak
ISBN: 978-83-7961-177-5
Data wydania: 17.03.2015
Format: 125mm x 195mm
Liczba stron: 416
Rodziny się nie wybiera. Czasem się
lubimy, czasem nie, ale gdy dzieje się coś złego, staramy się
wspierać naszych bliskich.
Ulica Różana to spokojny zakątek ze starymi domami i wspaniałymi ogrodami. Tutejsi mieszkańcy są jak rodzina – lubią się i nienawidzą, intrygują i plotkują, kłócą się i godzą, poszukują miłości i szczęścia. Ciche wille na przedmieściu niewielkiego miasteczka pulsują emocjami mieszkających w nich kobiet.
Maria, żyjąca wspomnieniami młodzieńczego uczucia, w tajemnicy przed matką pisze płomienne poezje. Leokadia, która wiele lat temu straciła ukochanego męża, teraz usiłuje ratować małżeństwo wnuka. Marta już nie potrafi rozmawiać z Olgierdem, ale trudno jej żyć bez niego. Agata zakochuje się w żonatym mężczyźnie. Karolina, nie umiejąc się odnaleźć w roli żony i matki, postanawia odmienić swoje życie.
W dodatku po wielu latach nieobecności na Różaną wraca Wanda, a jej przyjazd może bardzo skomplikować sytuację dawnych przyjaciółek.
Każda z tych kobiet jest inna, łączą je marzenia o szczęściu i miłość do ogrodnictwa. Co łatwiej pielęgnować – róże czy uczucia?
Z zapartym tchem śledziłam zmieniające się jak w kalejdoskopie sytuacje – towarzyskie i rodzinne układy, „przyjacielskie” koalicje. Czy bohaterki wezmą sobie do serca słowa babci Leokadii, że „szczęście to nie stan duszy, tylko umysłu, i można się go nauczyć”?
Dorota Koman, Polskie Radio
To jest twoje miejsce. Na Różanej poczujesz się jak u siebie. Zapraszam do wciągającej lektury!
Ilona Ostrowska, aktorka
Powieść Kasi Bulicz-Kasprzak przeczytałam jednym tchem! Totalnie wciągnęły mnie perypetie młodych kobiet i to, jakie miały one wpływ na ich przyjaźń – zastanawiam się, czy za parę lat ja i moje przyjaciółki też będziemy mieć podobne problemy... Ile wysiłku będziemy musiały włożyć w pielęgnowanie naszej przyjaźni?
Marta Fecko, lat 24, studentka orientalistyki, właścicielka kota syjamskiego Bohuna, Warszawa
Jeżeli myślisz, że twoje życie pulsuje emocjami – zdziwisz się! W świecie wykreowanym przez Kasię Bulicz-Kasprzak aż iskrzy od intryg, romansów, plotek… ale to również tutaj rodzi się prawdziwa przyjaźń i miłość. Powieść, której akcja toczy się na ulicy Różanej, wciąga od pierwszych stron tak mocno, że przez kilka dni moja rodzina nie miała ze mnie zupełnie pożytku…
Małgosia Kalicka, lat 50, babcia dwuletniej Zuzi i miesięcznej Sary, Pruszków
Małe miasteczko, zaciszna ulica Różana, zadbane stare wille – wszystko to powinno gwarantować spokój i ukojenie starganym nerwom, powinno pomóc Marcie się pozbierać po dramatycznych przejściach. Ogród wiosną to dobre miejsce, aby uciec od przeszłości. Wiosna to przecież początek! Rusza kalejdoskop osób, wrażeń, marzeń, kolorów, zapachów, pragnień! Wszystko się kręci, przeplata, miesza… „Dom na skraju” to dowcipnie opowiedziana historia o wcale nieśmiesznych życiowych wydarzeniach. Refleksja przychodzi po chwili. Powieść napisana przez kobietę, o kobietach i dla kobiet – dlatego jest taka dobra. Niesamowita książka – przemyślana, dopracowana, wręcz dopieszczona. Godna rekomendacji.
Katarzyna Błoszko-Piela, 42 lata, żona, matka dwóch synów, Rzeszów
Kasia Bulicz-Kasprzak – autorka książek „Nie licząc kota", „Meandry miłości" i „Nalewka zapomnienia". Największą jej pasją jest czytanie. Drugą – bieganie. Trochę romantyczna miłośniczka roślin, która każdej wiosny zamienia swój balkon w ogródek, sadzi pelargonie i pomidory, sieje aksamitki i dynie.
Ulica Różana to spokojny zakątek ze starymi domami i wspaniałymi ogrodami. Tutejsi mieszkańcy są jak rodzina – lubią się i nienawidzą, intrygują i plotkują, kłócą się i godzą, poszukują miłości i szczęścia. Ciche wille na przedmieściu niewielkiego miasteczka pulsują emocjami mieszkających w nich kobiet.
Maria, żyjąca wspomnieniami młodzieńczego uczucia, w tajemnicy przed matką pisze płomienne poezje. Leokadia, która wiele lat temu straciła ukochanego męża, teraz usiłuje ratować małżeństwo wnuka. Marta już nie potrafi rozmawiać z Olgierdem, ale trudno jej żyć bez niego. Agata zakochuje się w żonatym mężczyźnie. Karolina, nie umiejąc się odnaleźć w roli żony i matki, postanawia odmienić swoje życie.
W dodatku po wielu latach nieobecności na Różaną wraca Wanda, a jej przyjazd może bardzo skomplikować sytuację dawnych przyjaciółek.
Każda z tych kobiet jest inna, łączą je marzenia o szczęściu i miłość do ogrodnictwa. Co łatwiej pielęgnować – róże czy uczucia?
Z zapartym tchem śledziłam zmieniające się jak w kalejdoskopie sytuacje – towarzyskie i rodzinne układy, „przyjacielskie” koalicje. Czy bohaterki wezmą sobie do serca słowa babci Leokadii, że „szczęście to nie stan duszy, tylko umysłu, i można się go nauczyć”?
Dorota Koman, Polskie Radio
To jest twoje miejsce. Na Różanej poczujesz się jak u siebie. Zapraszam do wciągającej lektury!
Ilona Ostrowska, aktorka
Powieść Kasi Bulicz-Kasprzak przeczytałam jednym tchem! Totalnie wciągnęły mnie perypetie młodych kobiet i to, jakie miały one wpływ na ich przyjaźń – zastanawiam się, czy za parę lat ja i moje przyjaciółki też będziemy mieć podobne problemy... Ile wysiłku będziemy musiały włożyć w pielęgnowanie naszej przyjaźni?
Marta Fecko, lat 24, studentka orientalistyki, właścicielka kota syjamskiego Bohuna, Warszawa
Jeżeli myślisz, że twoje życie pulsuje emocjami – zdziwisz się! W świecie wykreowanym przez Kasię Bulicz-Kasprzak aż iskrzy od intryg, romansów, plotek… ale to również tutaj rodzi się prawdziwa przyjaźń i miłość. Powieść, której akcja toczy się na ulicy Różanej, wciąga od pierwszych stron tak mocno, że przez kilka dni moja rodzina nie miała ze mnie zupełnie pożytku…
Małgosia Kalicka, lat 50, babcia dwuletniej Zuzi i miesięcznej Sary, Pruszków
Małe miasteczko, zaciszna ulica Różana, zadbane stare wille – wszystko to powinno gwarantować spokój i ukojenie starganym nerwom, powinno pomóc Marcie się pozbierać po dramatycznych przejściach. Ogród wiosną to dobre miejsce, aby uciec od przeszłości. Wiosna to przecież początek! Rusza kalejdoskop osób, wrażeń, marzeń, kolorów, zapachów, pragnień! Wszystko się kręci, przeplata, miesza… „Dom na skraju” to dowcipnie opowiedziana historia o wcale nieśmiesznych życiowych wydarzeniach. Refleksja przychodzi po chwili. Powieść napisana przez kobietę, o kobietach i dla kobiet – dlatego jest taka dobra. Niesamowita książka – przemyślana, dopracowana, wręcz dopieszczona. Godna rekomendacji.
Katarzyna Błoszko-Piela, 42 lata, żona, matka dwóch synów, Rzeszów
Kasia Bulicz-Kasprzak – autorka książek „Nie licząc kota", „Meandry miłości" i „Nalewka zapomnienia". Największą jej pasją jest czytanie. Drugą – bieganie. Trochę romantyczna miłośniczka roślin, która każdej wiosny zamienia swój balkon w ogródek, sadzi pelargonie i pomidory, sieje aksamitki i dynie.
Już nie mogę się doczekać premiery! A Wy?
Lubię tworczość tej Autorki :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale chętnie poznam :)
OdpowiedzUsuńKolejna bardzo interesująca premiera. Żeby tylko tego czasu na czytanie było więcej! :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawa powieść ;)
OdpowiedzUsuńPewnie, że i ja się nie mogę doczekać :)
OdpowiedzUsuńRekomendacje zachęcają.
OdpowiedzUsuńPiękna okładka i ten cytat - "szczęście to nie stan duszy, tylko umysłu, i można się go nauczyć”, sprawiają że już nie mogę się doczekać powieści tylko dla siebie :)
Chyba się skuszę ;]
OdpowiedzUsuńJa też nie mogę się doczekać ☺
OdpowiedzUsuńAutorki nie znam, ale okładka przecudna. :)
OdpowiedzUsuńRównież jestem zainteresowana:)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze przyjemności z autorką, ale widzę, że czas na zmiany
OdpowiedzUsuńfajna okładka.
OdpowiedzUsuńA ja nie wiem, nie znam autorki. Nie wiem dlaczego, ale okładka mi się nie podoba. Nie będę jednak na tej podstawi oceniać książki. Jeśli będę miała okazję to przeczytam, czemu nie ;)
OdpowiedzUsuńJa zastanowię się jeszcze, bo na razie to tonę w swoim obecnym stosiku książek:)
OdpowiedzUsuńCzytałam "Nie licząc kota" i przyznam, że wogóle mi się nie podobała... Więc i tę raczej odpuszczę
OdpowiedzUsuńZupełnie nie znam tej pisarki ... Niemniej mam ogromną ochotę na lekturę tej książki :)
OdpowiedzUsuńOkładka ciekawa, autorki jeszcze nie poznałam - od strony twórczości oczywiście, bo jako osobę tak. Chętnie sięgnę po książkę jeśli będzie okazja
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś sięgnę... póki, co powoli nie ogarniam tego, co już stoi na półkach... ;) a kolejne zamówienie w drodze... Szkoda, że do zakupionych książek nie dokładają czasu gratis na czytanie...;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zastanowię się nad tym tytułem :)
OdpowiedzUsuńOdliczam dni razem z Tobą:)
OdpowiedzUsuńCzytałam ,,Nie licząc kota, czyli kolejna historia miłosna'' dawno temu. Przyjemna lektura, ale nie do końca mnie zachwyciła. Nie wiem, czy sięgnę po ,,Dom na skraju".
OdpowiedzUsuńto czekamy razem z Tobą sie niecierpliwiąc!
OdpowiedzUsuńOkładka urocza, ale poczekam na pierwsze recenzje, zanim zdecyduję czy książkę przeczytam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam autorkę! Jej "Nalewka zapomnienia" jest moją ulubioną lekturą ;)
OdpowiedzUsuńNiestety Autorki nie znam, więc tym bardziej mam ochotę poznać :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się naprawdę ciekawie. Kiedyś do niej zajrzę. Na pewno! :)
OdpowiedzUsuńnie znam :(
OdpowiedzUsuńKojarzę nazwisko autorki, ale jeszcze nic nie czytałam ;)
OdpowiedzUsuńNie znam autorki, ale z wielką przyjemnością poznam :)
OdpowiedzUsuńJestem za lekturą tego tytułu :)
OdpowiedzUsuńlubie takie ksiazki:)
OdpowiedzUsuńOkładka aż krzyczy: PRZECZYTAJ!!! :D
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze nic autorki, ale gdy patrzę na tę książkę to tak - chcę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńSzczerzę ząbki :3
OdpowiedzUsuńJak najbardziej coś dla mnie!
Nie znam autorki, jakoś nie przepadam za rodzimymi autorami. Przeważnie na początku potrafią zainteresować, to im dalej tym gorzej i muszę się przebijać z trudem dalej. A w czytaniu nie o to chodzi :)
OdpowiedzUsuńKsiążka, którą przedstawiasz zapowiada się dość ciekawie i chętnie bym zmieniła zdanie o naszych autorach, być może się skuszę :)
Chętnie bym przeczytała tą książkę ;)
OdpowiedzUsuń