Gdy przychodzi paczka szczęścia!





Uwielbiam odbierać od listonosza wszystkie listy i paczki, a w szczególności te duże, które kryją cudowną i niepowtarzalną zawartość. Gosia Bibliofilka, z którą kultywuję tradycję wysyłania sobie paczek z książkami, znowu mnie obdarowała. I nie mogłam, nie pokazać Wam, ile szczęścia mnie na raz spotkało!


Otworzyłam pudełko, przygotowana na piękny widok zapakowanych książek, a na wstępie czekał na mnie ...biurkowy kalendarz. Do książek musiałam się bowiem dokopać trochę głębiej...

Wspaniałe, cudowne, piękne, niezastąpione, idealne... mogłabym tak wymieniać jeszcze długo. Oto książki, jakie podarowała mi Gosia.

Robert Ludlum - "Kryptonim Ikar"
Philippa Forrester "Rzeka"
Marja-Leena Tiainen - "Wyszedł z domu"
Roman Frister "Autoportret z blizną"
Sylvie Courtine-Denamy - "Trzy kobiety w dobie ciemności"
Agata Christie - "Detektywi w służbie miłości"
David Albahari "Mamidło"
Milena Agus - "Ból kamieni"
Borys Polewoj - "Opowieść o prawdziwym człowieku"


A oprócz książek, otrzymałam także takie oto dodatkowe prezenty.


Gosiu, jak już wiesz, sprawiłaś mi wiele, wiele radości. Oczywiście, kompletuję już kolejną paczkę do Ciebie, także niebawem znowu podzielimy się tym co najlepsze, czyli radością z czytania.

Każda nowa książka to dla mnie swoisty afrodyzjak. A otrzymując taką wspaniałą paczkę, nabieram zawsze siły do przetrwania kolejnego dnia. Książki po prostu zastępują mi wszelkie używki. Czy Wy też tak macie? 

55 komentarzy:

  1. Takie prezenty zawsze cieszą ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No tak, oglądając Twoje paczki stwierdzam, że jesteś megaa zaksiążkowiona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! Ty lubisz takie stare książki :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejne książki... dużo ich masz ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę szczerze przyznać, nie znam żadnej z tych książek. ;) Życzę Ci jednak miłej lektury. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tyle radości :) Ja uwielbiam przede wszystkim ten szelest przy odpakowywaniu :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba wszystkie mole książkowe kochają takie przesyłki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ach, aż poczułam tę radość towarzyszącą rozpakowywaniu... Miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  9. Aż miło oglądać Twoje nowe książki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wow, zazdroszczę przesyłki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo się cieszę że paczka Cię ucieszyła Wiolu:))) Kolejna niebawem;) Także tradycjo nasza nie przemijaj:D
    Gosia Bibliofilka

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudna paczuszka! Zazdroszczę lektury:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale super! Za niedługo zabraknie Ci ścian do wieszania nowych półek :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna paczka. Aż się oczy cieszą.

    OdpowiedzUsuń
  15. To niesamowite, ile radości może przynieść taka przesyłka. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Też uwielbiam otwierać przesyłki z książkami. Im większe pudło, tym więcej radości :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakie cudności. Wspaniała paczka. Oby takich więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię takie Twoje posty, tyle w nich radości i entuzjazmu:) Aż się udziela:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam radość otwierania przesyłek z książkami :)

    OdpowiedzUsuń
  20. takie niespodzianki są najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja co prawda łączę te używki :) Książka plus kawa to mój ulubiony zestaw :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wspaniała takie wymienianie się książkami.

    OdpowiedzUsuń
  23. O tak, wizyta listonosza potrafi być czasem najmilszym momentem w ciągu dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam takie niespodzianki... Szkoda, że do mnie nikt nie wysyła takich pięknych paczek... przychodzą tylko wtedy, kiedy sama zamówię sobie coś drogą internetową :) Ale i tak radość zawsze jest olbrzymia, mimo, że wiem, jaka jest zawartość, ale kiedy mogę je w końcu dotknąć, powąchać, poustawiać na pólkach i zaplanować, kiedy przeczytam... to już jest pełnia szczęścia...
    Gratuluję wspaniałych książek... oby było więcej takich niespodzianek!
    Pozdrawiam cieplutko... miłego poniedziałku :)
    http://nieterazwlasnieczytam.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Tak, jak kiedyś nie lubiłam wczesnych wizyt listonosza, tak teraz kocham i znam ten cudowny stan podekscytowania, kiedy to przychodzi moment na otworzenie paczuszki i obejrzenie nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Zgadza się, nie ma sympatyczniejszego prezentu. :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękna paczka, tylko pozazdrościć, aż się uśmiechnęłam na myśl o jej odpakowywaniu! :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  28. Też uwielbiam otrzymywać przesyłki, zwłaszcza z książkami. ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam ogląda Twoje książkowe zdobycze :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Naprawdę jest jeszcze coś czego nie czytałaś ;)?

    OdpowiedzUsuń
  31. Książki to moje używki :D gdzie ty to wszystko trzymasz? :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Fajna sprawa z taką znajomością, dobrze mieć kogoś z kim można dzielić pasję :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Istne książkowe szaleństwo :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ile książkowej radości :) A do mnie dziś też trafiła książka i niespodzianki za wyzwania u Marty :)
    P.S. Fajne są opowiadania Agata Christie - "Detektywi w służbie miłości"

    OdpowiedzUsuń
  35. Ach, zazdroszczę! Tyle dobra! Zwłaszcza "Wyszedł z domu" bym przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  36. O kurde, i kolejne książki! Powoli zaczynam się martwić o to, czy stropy w Twoim domu dadzą radę z taką ilością ciężaru, te wszystkie Twoje książki muszą ważyć setki kilogramów - może czas na konsultacje z konstruktorem? :D

    OdpowiedzUsuń
  37. Tak, cudowna paczka - piękny prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Świetne ! :D Takie paczki bardziej pobudzają produkcję endorfin niż wszelkie używki :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Świetny prezent :) Zazdroszczę i życzę miłego czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja również kocham otrzymywać paczki / listy / przesyłki. W związku z tym nałogiem, po raz kolejny, wznowiłam swoje zainteresowanie postcrossingiem. :)))

    OdpowiedzUsuń
  41. Mój listonosz już ma dość taszczenia ogromnych paczek do mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  42. Piekna paczka, życzę ci, abyś codziennie takie otrzymywała, oczywiście, że tak mamy, tylko już wyczerpałam miejsce w domu na książki :P

    OdpowiedzUsuń
  43. Świetna wymiana dziewczyny. Podtrzymujcie tę tradycję jak najdłużej.
    /Pozdrawiam,
    Szufladopółka

    OdpowiedzUsuń
  44. Takie prezenty każdy by chciał ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Super. Cieszę się Twoim szczęściem :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Niesamowita przesyłka :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger