"3 godziny. Jak rozpoznać prawdziwą miłość" – Ewelina Jasik, Adam Jakubiak
Książka wydana pod patronatem medialnym "Subiektywnie o książkach".
"Pamiętaj. Edison
próbował ponad tysiąc pięćset razy, zanim wynalazł żarówkę.
Tobie również się uda".
Należę
do pokolenia, któremu
nieobce jest
poznawanie ludzi
przez internet, bywanie
na czatach i umawianie się na kolejne randki na przeróżnych portalach dostępnych w sieci.
Poznawanie drugich połówek w internecie to dla nas to samo, co dla
naszych rodziców poznawanie
przyszłych małżonków na ówczesnych domówkach czy zabawach. Zmienia się
bowiem jedynie forma, cel zawsze pozostaje ten sam - odnalezienie
miłości swojego życia. I
czasami, najzwyczajniej w świecie się to udaje. Schody zaczynają się dopiero wtedy, gdy dopada nas zwyczajne życie.
Zgrany duet damsko-męski, czyli Ewelina Jasik i Adam
Jakubiak to autorzy książki "3 godziny". Ewelina to life coach i trenerka rozwoju osobistego. Jest
autorką ciekawych szkoleń, które otwierają nowe możliwości i
przywracają chęć do życia. W swojej pracy czerpie z doświadczenia
życiowego. Adam Jakubiak to również life coach, a także trener
motywacyjny. Wspiera i motywuje osoby, które straciły wiarę w
siebie, zarówno na gruncie prywatnym, jak i zawodowym
"3
godziny. Jak rozpoznać prawdziwą miłość" to
książka
ukazująca historię miłości Laury i Witka – rozwodników,
mających własne dzieci z
poprzednich związków.
Bohaterowie poznali się dzięki portalowi randkowemu "Sympatia
Plus" i szybko tę znajomość przenieśli z sieci do prawdziwego życia.
Niestety,
fasadę magii prawdziwego uczucia zaczęła kruszyć nieprzychylna
postawa rodziny Laury, a także schematy, jakie uaktywniły się w
głowach bohaterów. To książka poradnik ukazująca, jakie
przeszkody mogą
napotkać ludzie w swoim dążeniu do szczęścia. To historia oparta na prawdziwych wydarzeniach.
Internet
daje
w obecnych czasach niewyobrażalne możliwości. I nie trzeba nawet
wychodzić z domu, by poznać ciekawą osobę, będącą naszym
chodzącym
ideałem. Jednak poznanie takiego człowieka, a rozwój
dalszej
znajomości
to już dwie odrębne bajki. Dalej bowiem wszystko toczy się już
tradycyjnym torem, czyli wielokrotne spotkania i zacieśnianie więzi.
Jak jednak przemóc się i założyć konto na portalu randkowym, a
do tego uwierzyć w zasadność takiego działania? Nic prostszego,
trzeba koniecznie przeczytać książkę Eweliny Jasik i Adama
Jakubiaka. Książkę, która oprócz fabularyzowanej historii
skomplikowanych losów dwójki bohaterów, zawiera także ogrom porad
i wskazówek. Czytelnicy
znajdą w tej publikacji między
innymi praktyczne
informacje dotyczące zakładania
profilu
na portalu randkowym, zredagowania
przykuwającego wzrok opisu, formy zdjęcia czy wskazówek pokazujących, jakich sformułowań
unikać, by się zwyczajnie nie ośmieszyć. Dużą część książki autorzy przeznaczyli także na porady dla osób,
które odnalazły już swoją drugą połówkę. Znajdziecie
tutaj bowiem takie informacje, jak radzenie sobie w związku na odległość,
sztuka skutecznego porozumiewania oraz wskazówki, jakich
kobiet i mężczyzn unikać. Wszystko
to ukazane w przystępnej formie, która dotrze do każdego
czytelnika.
Na
uwagę zasługuje niewątpliwie trafiona konstrukcja książki, w której
poszczególne rozdziały to zbiór przemyśleń
zarówno Laury jak i Witka, autentyczne e-maile, fragmenty rozmów
telefonicznych i internetowych, ale także porady
i wskazówki ukazane
z
perspektywy Eweliny, Adama, a
także psycholog Agaty Wilskiej. Oznacza to, że początkowo
czytelnik przypatruje się perypetiom
bohaterów, by następnie posłuchać
co na ten temat mają do powiedzenia specjaliści, którzy w swojej pracy zawodowej pomagają
takim parom. Wywołuje
to natychmiastową
analizę,
a
także przemyślenia,
co sami byśmy zrobili w konkretnej sytuacji. Takie połączenie warstwy fabularyzowanej z
częścią poradnikową to strzał w dziesiątkę.
Nie da się zaprzeczyć, że internet zawładnął XXI wiekiem i zmienił totalnie stosunki międzyludzkie. Któż z nas wyobraża sobie bowiem współczesny świat bez globalnej sieci? To, co kiedyś było niepojęte, dzisiaj jest częścią naszej rzeczywistości. Rzeczywistości, w której możemy poznać miłość naszego życia poprzez portal randkowy. I, jak pokazuje książka "3 Godziny", o taką miłość trzeba walczyć, jak o każdą inną. To książka dla każdego, zarówno dla mężczyzny, jak i kobiety, gdyż pokazuje skalę odwagi obydwu stron dążących do wspólnego przeżywania każdego dnia. Czytelnik znajdzie w niej także tematy tabu — bohaterowie nie unikają bowiem najtrudniejszych kwestii, które często tworzą duże problemy w związkach. To książka o Was i dla Was. Bezapelacyjnie odważna i niejednokrotnie zmuszająca do myślenia.
Ewelina Jasik i Adam Jakubiak |
Hmm, niby książka oryginalna i na czasie, ale jakoś średnio mnie przekonuje do przeczytania. Może dlatego, że w niektórych kwestiach pozostaję tradycjonalistką.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie książki :)
OdpowiedzUsuńJuż raz spotkałam się z tematyką znajomości przez internet i bardzo mnie zaciekawiła. Będę się za tą książką rozglądać :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie i intrygująco, plus na pewno zyskuje przy bliższym spotkaniu ;)
OdpowiedzUsuńZnam parę która poznała się właśnie poprzez portal randkowy, dziś są małżeństwem i bardzo się kochają. Wierzę w takie historie, dlatego chętnie sięgnę po tą książkę :)
OdpowiedzUsuńNiestety, książka mnie nie zainteresowała..
OdpowiedzUsuńUtwór może być ciekawy, ale na 99% nie przekona mnie do rozpoczęcia randkowania przez Internet. Wolę wierzyć, że znajdę swoją drugą połówkę osobiście, bez pośrednictwa tego typu portali :)
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu :)
OdpowiedzUsuńA ja nie mam przeciwko tym portalom. Poznałam w ten sposób wielu wspaniałych ludzi. Nie zawsze musi z tego być wielkie LOVE, czasami ktoś może zostać przyjacielem, znajomym. Takie spotkania są tak samo przypadkowe, jak "uliczne" poznanie. Trzeba tylko umieć się otworzyć na nowe, inne...
OdpowiedzUsuńZgodzę się z powyższą wypowiedzią, choć sama nie mam osobistych doświadczeń na tym polu. Szkoda, że w ludzkiej świadomości panuje jeszcze pewna ironia, która każe wyśmiewać wszelkie internetowe znajomości. Według mnie jednak do czasu..
UsuńTylko dwa związki w swoim życiu miałem nie za pośrednictwem internetu. A znacznie więcej tylko w ten sposób. Nie liczę już znajomych, przyjaciół, czy relacji biznesowych, których były dziesiątki. Internet jest tylko sposobem pierwszego kontaktu - niczym więcej. Dalej znajomość przebiega "normalnie", tradycyjnie.
UsuńNiedowierzanie, dystans, podważanie czy wręcz wyśmiewanie się z tej formy poznawania uważam za coś nie tyle nieeleganckiego, co wręcz dziwnego. Dzisiaj powiedzenie, że przez internet się nie da kogoś poznać, to jak powiedzenie, że z mąki razowej można upiec tylko chleb. Odrobinę wyobraźni, otwartych oczu na możliwości.
Napisałem tę książkę, by pokazać wszystkim malkontentom, że można i jak to dokładnie wygląda od strony technicznej. To nie czarna magia, nie niemożliwe. Internet działa i gdy wiesz, jako go mądrze "zatrudnić" do własnych celów - daje olbrzymie możliwości. Życzę każdemu tego, jak i pełnej, życiowej otwartości nie tylko na sieć.
Po raz kolejny gratuluję patronatu :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę chętnie przejrzę!
OdpowiedzUsuńmogłabym przeczytać:)
OdpowiedzUsuńMoje zdanie na temat tej książki już znasz, zatem nie będę się powtarzać :)
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu!
Gratuluję patronatu!
OdpowiedzUsuńPostaram się poznać książkę ;)
To prawda, internet to jeden ze sposobów poznania drugiej połówki, lecz nie ma to jak real :) Nie mniej książka zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :) Muszę przeczytać!
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu tak dobrej książki :)
OdpowiedzUsuńTemat szalenie interesujący, a i porady chciałabym poznać. Zainteresuje się tą książką, a Tobie gratuluję objęcia patronatu : )
OdpowiedzUsuńTylko utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że muszę kupić tę pozycję przyjaciółce. I cieszę się, że ma tak piękną okładkę ;)
OdpowiedzUsuńhmm wydaje się być godna poświęcenia czasu
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu, książkę postaram się kiedyś przeczytać.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawiłaś:) Może się skuszę:)
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu :))
OdpowiedzUsuńKsiążka ma przepiękną okładkę i porusza temat "na czasie". Fascynuje mnie to poznawanie ludzi przez Internet i późniejsze wydarzenia. Moja znajoma poznała swojego męża właśnie na czacie i są szczęśliwym małżeństwem. Przyznam, że ja bym się na taką znajomość nie pisała. Rozumiem ludzi, którzy to robią - nieśmiałość, brak zrozumienia w realnym świecie, nuda, etc. i nagle bum, poznają miłość swojego życia. Z jednej strony piękna historia, a z drugiej trochę smutna, że w rzeczywistości się nie udało. Co do książki to na plus także ta realność. Z chęcią bym przeczytała.
Internetowe znajomości w dużej mierze są super :) Książka mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńTeż okres randkowania i poznawania ludzi przez internet mam za sobą- może też do niego jeszcze wrócę, więc książka mnie interesuje.
OdpowiedzUsuńMojego męża pewnie zaniepokoiłby ten tytuł na mojej półce :D
OdpowiedzUsuńRównież gratuluję patronatu. Kiedyś często nawiązywałam internetowe znajomości :) Po książkę chętnie sięgnę.
OdpowiedzUsuńBardziej przekonuje mnie ta warstwa fabularyzowana, niż część poradnikowa, i chyba bardziej dla niej dałabym tej książce szansę.
OdpowiedzUsuń