Jak Kasia stała się moim prywatnym Świętym Mikołajem!
Moja czytelnicza pasja i marzenie o własnym antykwariacie, które owocują tonami zbieranych stale książek, z pewnością niektórych śmieszy i dziwi. Są jednak tacy, wśród nas czytelników, którzy kochają książki podobnie jak ja, i podobnie również prowadzą bloga książkowego.
Jedną z takich osób jest Kasia Roszczenko z bloga "Z książką w dłoni" - KLIK, której stronę regularnie odwiedzam. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy jakiś czas temu, Kasia wysłała mi wiadomość, przez którą niemalże spadłam z krzesła. Kasia bowiem wysłała mi długą listę książek z jej własnych zbiorów, z której mogłam wybrać te tytuły, które chciałam mieć w swojej biblioteczce! I jak to ja, zawsze zachłanna na zdobycze książkowe, wybrałam prawie wszystkie :)
Oto paczka od Kasiowego Świętego Mikołaja, opakowana w świąteczny papier. Kasiu, chyba nie zaprzeczysz, że jesteś Świętym Mikołajem, bądź jak mówią kobiety wyzwolone - Panią Mikołajową? Zresztą, co to za różnica - dla mnie jesteś WIELKA!
A tak prezentowała się paczka w środku, którą otwierałam drżącymi palcami!
Oto pierwszy stosik książek, sama polska literatura.
Marta Magaczewska - "Zaćmienie"
Oliwia Szadkowska - "Szkoła Aniołów"
Paulina Żur - "Pomyśl życzenie"
Daniela Wójcik - "Badante. Opiekunka we Włoszech"
Katarzyna Gubała - "Faceci z sieci, czyli w poszukiwaniu miłości"
Dorota Dziedzic-Chojnacka - "Zbrodnia na boku"
Grzegorz Filip - "Studnia"
Maja Kotarska - "Ostrożnie z marzeniami"
Zofia Staniszewska - "Moja les"
Monika Mularczyk -"Brudny dotyk"
Oskar Łukarski - "Milicjanci z jajkami"
Oliwia Szadkowska - "Szkoła Aniołów"
Paulina Żur - "Pomyśl życzenie"
Daniela Wójcik - "Badante. Opiekunka we Włoszech"
Katarzyna Gubała - "Faceci z sieci, czyli w poszukiwaniu miłości"
Dorota Dziedzic-Chojnacka - "Zbrodnia na boku"
Grzegorz Filip - "Studnia"
Maja Kotarska - "Ostrożnie z marzeniami"
Zofia Staniszewska - "Moja les"
Monika Mularczyk -"Brudny dotyk"
Oskar Łukarski - "Milicjanci z jajkami"
A tutaj literatura zagraniczna.
Yaffa Eliach - "Chasydzkie opowieści z czasów Holokaustu"
Chiara Gamberale - "Przez 10 minut"
Derek Miller - "Norweskie noce"
Nick Spalding - "Miłość... z obu stron"
Johanna Nilsson - "Sztuka bycia Elą"
Opal Carew - "Fantazje w trójkącie"
Ira Levin - "Dziecko Rosemary"
Kasiu, Twoje książki grzecznie zasilą moje półki i nawet nie wiem, jak Ci podziękować za ten wspaniały gest. Jeśli kiedyś uda mi się otworzyć swój antykwariat, masz u mnie dożywotnie, darmowe zakupy! Wiecie, dla takich chwil, dla takich wspaniałych osób, warto codziennie zarywać noce i pisać! Życzę Wam, abyście w pielęgnowaniu swojej pasji (jakakolwiek ona jest), spotykali same takie cudowne osoby jak Kasia. I zaglądajcie na jej blog, warto!
Jezusiczku, ja też bym chciała :( Zwłaszcza te Opowieści Eliacha i Dziecko Rosemary! Gratuluję!!
OdpowiedzUsuńPrzy okazji pochwalę się, iż dziś dostałam słodką paczkę z książką Gdybyś mnie teraz zobaczył Ahern. Paczka jest nagrodą w konkursie :)
pozdrawiam
kasia
"Dziecka Rosemary" można bardzo gorąco pozazdrościć!
UsuńKasia okazała się cudowną Mikołajką ;) genialny stos i już masz kolejny powód by otwierać antykwariat ;)
OdpowiedzUsuńAle super! Są jeszcze ludzie bezinteresowni :)
OdpowiedzUsuńŚwietny z Kasi Mikołaj :) . Przyjemnej lektury
OdpowiedzUsuńNie ma to jak Kaśkowy Mikołaj
OdpowiedzUsuńZazdroszczę!
OdpowiedzUsuń"Przez 10 minut" - czytałam. Fajna książka
Ale sympatyczna pani na zdjęciu ^^ Ile Ty masz tych książek! ;)
(..i gdzie Ty je będziesz z czasem trzymać? ;p)
To się nazywa prezent! :)
OdpowiedzUsuńBrawa dla Kasi, widać, że dziewczyna wie, że dawanie daje więcej satysfakcji niż branie :-) szczęśliwy książkoholik faktycznie promienny, fajne zdjęcie :-)
OdpowiedzUsuńMiły gest od Kasi Mikołajowej :)
OdpowiedzUsuńwow, ale super prezent, wspaniały gest :) Bloga Kasi również odwiedzam - jest jednym z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent :) masz rację Kasia jest Wielka :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę;) Tyle nowych nabytków. Naprawdę cudny prezent!
OdpowiedzUsuńO nie wiedziałam, że istnieją takie ciche Książkowe Anioły :D :)))
OdpowiedzUsuńIle książek :) Tyylee dobroci !!! Zazdroszczę takich prezentów :)
OdpowiedzUsuńO, jestem pod wrażeniem ;) Nie wiem czy wypuściłbym tyle książek z biblioteczki. No, chyba, że by się dublowały. A blog znam ;)
OdpowiedzUsuńJa już nie mogę się doczekać tego twojego, własnego antykwariatu. Z pewnością będę stałą bywalczynią, tym bardziej, że daleko nie mam :)
OdpowiedzUsuńSuper Ci się trafiło!
OdpowiedzUsuńBrawo Kasia :) a ja czekam na otwarcie antykwariatu :). I o ile pamiętam z małą kawiarenką :)
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent. Niektóre tytuły mam, inne bym chciała mieć :) Trzymam kciuki, by Ci się udało otworzyć ten antykwariat :)
OdpowiedzUsuńGratuluję tylu nowych książek :)
OdpowiedzUsuńKasiu- wspaniały Mikołaj z Ciebie :) A Tobie Wiolu gratuluję pięknych nabytków i życzę miłej lektury oraz spełnienia marzeń o własnym antykwariacie.
OdpowiedzUsuńWiedziałam po prostu do kogo mam się zwrócić w tej sprawie - u Ciebie książki dostaną drugie życie, a u mnie leżałyby po prostu w pudle.
OdpowiedzUsuńJuż mi podziękowałaś ;)
A co do antykwariatu to mam w planach gdy go otworzysz wybrać się do Ciebie już z samej ciekawości, jak go zorganizowałaś :)
ile czytań będzie:)
OdpowiedzUsuńzawartość paczuszki cudna, będziesz miała co czytać:) a tak na marginesie- powinnaś częściej chodzić w rozpuszczonych włosach:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę oczywiście ;-) Książki uwielbiam, ale ponad zdobycze dla mnie uznaję zdobycze dla Pawła. A Kasia świetna dziewczyna, jak widać! ;-)
OdpowiedzUsuńNo to ładna niespodzianka, tylko pozazdrościć ;)
OdpowiedzUsuń:) Jaka radość. Teraz Wiolu, musisz sobie dokupić kolejną półkę na książki :)
OdpowiedzUsuńPiękny gest ze strony Kasi! :) Oby więcej takich życzliwych osób w książkowej blogosferze :)
OdpowiedzUsuńCudowna sprawa! Aż widać, jak Ci oczy błyszczą z radości:)
OdpowiedzUsuńCudowne, piękna niespodzianka! Przyda się nowa pólka :)
OdpowiedzUsuńKtóż by tak nie chciał? :D
OdpowiedzUsuńAle czad! Najwspanialsza niespodzianka ever! :-)
OdpowiedzUsuńWspaniała niespodzianka, cieszę się, że trud w prowadzeniu bloga zaowocował w stosy książek, oby tak dalej. Przyjemne z pożytecznym.
OdpowiedzUsuńHej, ja też jestem Twoim Świętym Mikołajem, ta książka z Holokaustem w tytule wzbudziła moją ciekawość, czy ja też dostanę książki za darmo jak otworzysz ten antykwariat??:)))
OdpowiedzUsuńGosia Bibliofilka
Wspaniałe nabytki, na pewno zajrzę do Twojego antykwariatu, gdy już powstanie.
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała takiego wspaniałego Mikołaja ;)
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć!
OdpowiedzUsuńPiękna sprawa. Teraz czekam na ten Twój antykwariat - na pewno będę Twoją stałą klientką :)
OdpowiedzUsuńGratuluję takich wspaniałych zdobyczy :) Miłego czytania!
OdpowiedzUsuńGratuluję i czekam na recenzje! :-)
OdpowiedzUsuńale super niespodzianka, miłej lektury życzę;)
OdpowiedzUsuńMikołaj faktycznie bardzo miły prezent zaserwował :)
OdpowiedzUsuńChciałabym zobaczyć Twoją radość po otwarciu tej paczuszki :) Piękny prezent.
OdpowiedzUsuń"Dziecko Rosemary" widziałam film:))
OdpowiedzUsuńniezla akcja:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny prezent i życzę Ci, aby marzenie o antykwariacie się spełniło jak najszybciej :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiej wspaniałej paczuszki :)
OdpowiedzUsuńPiękny prezent! To teraz tylko życzyć miłego czytania! :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny prezent
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://pauline-memories.blogspot.com/
Pogratulować Mikołajki :P
OdpowiedzUsuńWow, co za miły gest!
OdpowiedzUsuńDo twarzy Ci z książkami :)
OdpowiedzUsuń