Niezwykła moc zwykłych kobiet - "PIERWSZA NA LIŚCIE" M. Witkiewicz
Witkiewicz intryguje i
wzrusza. Napisała współczesną historię o ludzkiej dobroci. Po
tej książce chce się natychmiast stać lepszym człowiekiem.
Janusz L. Wiśniewski
"Pierwsza
na liście" jest powieścią o niezwykłej mocy zwykłych kobiet,
które wystawione zostaną na najtrudniejszą z życiowych prób.
Nowa książka Magdaleny Witkiewicz to historia kobiecej przyjaźni
poruszająca ważny społeczny problem. Jedenasta powieść pisarki
ukaże się 14 stycznia 2015 roku. Autorka znana jest z
bestsellerowych, na wskroś kobiecych i bliskich życiu powieści.
Jej książki sprzedały się w kilkuset tysiącach egzemplarzy.
Ina to dziennikarka, która
żyje wygodnie i bez zobowiązań. Patrycja usłyszała od lekarzy
wyrok – ma kilka tygodni, aby nauczyć ukochane córki, jak żyć.
Nastoletnia Karola bierze sprawy w swoje ręce i wyrusza w podróż,
która odmieni życie całej trójki. Bohaterki „Pierwszej na
liście” będą musiały rozliczyć się z przeszłością i stawić
czoła przyniesionym przez los wyzwaniom – każda własnym.
Potrzebną do tego siłę odnajdą jednak wspólnie. Potencjał,
który w nich drzemie, ujawni się dopiero, kiedy na swojej drodze
natrafią na niemożliwą do pokonania przeszkodę.
Magdalena Witkiewicz to dziś
jedna z najpopularniejszych polskich autorek literatury kobiecej.
Studiowała zarządzanie, bankowość, ukończyła studia MBA. Jest
mamą dwójki dzieci. Dla pisania zrezygnowała z biznesowej kariery.
Sympatię czytelniczek i czytelników zyskała życiowymi
opowieściami o sile drzemiącej w zwykłych kobietach. Autorka
podkreśla, że jej książki, mimo burzliwych losów bohaterek,
zawsze kończą się dobrze – dzięki temu poprawiły już humor
setkom tysięcy fanów.
„Pierwsza
na liście” to nie tylko powieść o przyjaźni, konfrontacji z
przeszłością i kobiecej mocy. Książka porusza także istotny
problem dawstwa szpiku. W Polsce wiele osób wycofuje się z mogącego
uratować życie zabiegu z powodu strachu. Powieść Magdaleny
Witkiewicz opisuje problem z wielu perspektyw: potencjalnego dawcy
oraz biorcy i jego bliskich. Książka uświadamia czytelnikom
złożoność problemu, ale i pozbawia przesądów. W posłowiu
Urszula Jaworska, założycielka fundacji prowadzącej największą
bazę dawców szpiku w Polsce, pisze: „Nie ma ludzi złych. Nie
wszyscy o tym wiedzą, ale każdy dobry człowiek może być
bohaterem”.
Tytuł: „Pierwsza na liście”
Autor: Magdalena Witkiewicz
Wydawnictwo: Filia
Data premiery: 14 stycznia 2015
Ja już nie mogę się doczekać tej lektury. A Wy?
Ja też czekam na tę książkę, zapowiada się super!
OdpowiedzUsuńUwielbiam powieści Magdaleny Witkiewicz!
OdpowiedzUsuńSą to historie pełne życiowej mądrości, humoru i wnoszące do życia dawkę optymizmu. Nie mogę się doczekać kiedy przeczytam tę książkę.
Kobieca literatura była najczęściej przeze mnie czytaną w liceum. No, może poza wojenną, do której poniekąd zostałam zmuszona przez polonistkę :) Potem z niej, no nie wiem, wyrosłam to chyba złe określenie, bo do literaty kobiece raczej trzeba dojrzeć, a co ja o życiu mogłam wiedzieć jako nastolatka. Niemniej, jakoś odstawiłam ją w kąt. Sięgnę po jakąś raz na jakiś czas, ale naprawdę rzadko. Niestety nie czytałam nic Magdaleny Witkiewicz, ale chyba powinnam nadrobić tę zaległość. Nie wiem jednak czy zacznę od tej książki, może od tych wcześniejszych...
OdpowiedzUsuń/Pozdrawiam, Szufladopółka
W dekrecie mogę powiedzieć, że czytałam i warto poczekać. Świetna!
OdpowiedzUsuńChyba skusze się na tę książkę, bo pani Magdalena jest moim niedawnym odkryciem:)
OdpowiedzUsuńTeż nie mogę się doczekać, aż zacznę ją czytać! Póki co leży sobie na półce i grzecznie czeka na swoją kolej. :)
OdpowiedzUsuń"Po tej książce chce się natychmiast stać lepszym człowiekiem." te słowa przekonują do przeczytania książki
OdpowiedzUsuńPonownie czuję się zachęcona ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pomysł na fabułę i że poruszony jest temat dawstwa szpiku. Będę polować na ten tytuł.
OdpowiedzUsuńJakoś nie czuję się zainteresowana, widzę kolejna autorka wbija się w temat chorób, już jedna pisała od dawcach szpiku i pobraniach podczas ciąży, takie czary tylko w naszych niedoinformowanych pisarkach...
OdpowiedzUsuńWłaśnie ją czytam i jestem poruszona- niezwykła historia. Już teraz wszystkim gorąco ją polecam!
OdpowiedzUsuńO rany, muszę koniecznie ją przeczytać! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tę pozycję! a tak przy okazji to miałabym do ciebie prośbę. od dawna jesteś dla mnie inspiracją i często kieruję się twoimi ocenami przy wyborze literatury. Ja dopiero "dokonałam swojej pierwszej recenzji", dlatego też byłabym wdzięczna jeśli napisałabyś mi co o niej myślisz. Z góry dziękuję i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://jewellery-fashion-leisure.blogspot.com/
ciekawa ksiazka :)
OdpowiedzUsuńChciałabym przeczytać tę książkę, lubię takie historie. :-)
OdpowiedzUsuńJa również nie mogę się doczekać ;D
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytam z prawdziwą przyjemnością:)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńByć może się skuszę, ale nie wiem, bo nie planuję zakupów książkowych w styczniu ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam autorki tylko "Balladę o ciotce Matyldzie" - bardzo mi się podobała, na tę też mam ochotę.
OdpowiedzUsuńPaulina dostała książkę przedpremierowo i jest zachwycona, to musi znaczyć, że książka jest świetna :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pomysł, prawdopodobnie sięgnę po nią :D
OdpowiedzUsuńOj, warto by było kupić ;-)
OdpowiedzUsuńTez nie moge doczkac sie, aby ja przeczyac:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, wiolu serdecznie:)
Zapowiada się naprawdę ciekawie.
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tej książce. Może się skuszę.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będę miała okazję ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze tej autorki nie czytałam (a przynajmniej nie przypominam sobie).
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo fajna książka :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to jak dotąd najlepsza powieść autorki. Serdecznie polecam ☺
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam recenzję ,jestem bardzo ciekawa ksiazki ,podobno po przeczytaniu człowiek chce stać sie lepszy .Uważam ,że sama w sobie nie jestem zła ,mam serce ,ale jeżeli mogę stać się lepsza ,to moim marzeniem jest zdobyć ksiazke-- Pierwsza na liście --przeczytać ,rozreklamować dalej ,no i stać się lepszym czlowiekiem ,bo na to nigdy za póżno .Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńjolantamurawska8@wp.pl
Ja już przeczytałam, rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńLektura jeszcze przede mną :)
OdpowiedzUsuńmoże się skuszę. brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuń