Projekt "Maślana - Czas pokoju"
Drodzy Czytelnicy, pod moim patronatem medialnym właśnie ruszył projekt Michała Krupy - autora dwóch książek, które przedstawiałam Wam całkiem niedawno: "Cześć, mam na imię Michał" oraz "Łosoś norwesko-chiński". Aby projekt wypalił, potrzebna Wasza pomoc :)
Wejdź w nieznany, mroczny
i psychodeliczny wymiar, który dla jednych jest
czymś normalnym a dla innych nocnym koszmarem.Poznaj świat
Maślany - pierwszego, polskiego zabójcy władającego
lepiej mieczem niż ojczystą mową.
Książka, a raczej cykl przedstawia przygody polskiego, płatnego zabójcy.
Jest on typowym samotnikiem. Nie posiada przyjaciół ani nawet
znajomych. Jest jednak znanym i cenionym mieczem dla którego honor i
doprowadzenie zlecenia do końca, jest najważniejsze. Maślana to może nie
najbardziej trafne przezwisko dla kogoś takiego jak on, ale tak to już
jest, gdy powie się coś nieprzemyślanego. Tylko raz powiedział zdanie "Pójdzie jak po maśle" do jednego ze swoich klientów i masz babo placek.
Maślana, mimo swojego przezwiska, ma
wysoką renomę i znany jest z tego, że nie wtyka nosa w nie swoje sprawy.
"Życie jest proste i nie należy go sobie komplikować". Między innymi
tak brzmi jedno z jego praw życiowych. Niestety, przyjmując zlecenie od
mafiozy, które brzmiało "Pilnuj tej drogi leśnej i każdego kto się na
niej pojawi zabij", życie Maślany komplikuje się do granić absurdu. Miecz wsparty bagnetem oraz
niespodziankami ukrytymi w wielkim, skórzanym płaszczu, będzie miał
wiele pracy walcząc najpierw z potworami-ludźmi, zmienionymi pod wpływem
pewnego specyfiku, potem samymi ludźmi Wiciewskiego-owego mafiozy.
Na to wszystko wchodzą inwestorzy z
Izraela ze swoimi Żydami ninja, policjanci posiadającymi ogromną siłę
rażenia i... Magdalena. To dla niej Maślana z pozoru zimny człowiek, rzuci się w wir walki. To dla niej poświęci pieniądze i wolność oraz zaryzykuje własne życie. Czyżby lód w sercu zatwardziałego
mordercy zaczął kruszeć? Czy jest możliwe by Maślana - stary kawaler i
samotnik, mógł zakochać się w Pani naukowiec, odpowiadającej za
stworzenie ów potwornych ludzi, mordujących w dzikim szale wszystkich
dookoła siebie?
Poznaj świat w którym życie ludzkie warte jest tyle, ile ktoś za nie zapłaci. Wejdź w nieznany, mroczny i psychodeliczny wymiar, który dla jednych jest czymś normalnym, a dla innych nocnym koszmarem. Poznaj świat Maślany - pierwszego, polskiego zabójcy władającego lepiej mieczem niż ojczystą mową.
Skontaktuj się ze mną:
krupamichal@hotmail.com
lub odwiedzając mój blog
michal-krupa.blog.pl
Odpowiem na każde pytanie dotyczące projektu i nie tylko
NA CO ZBIERAM FUNDUSZE?
Nawiązałem kontakt z wydawnictwem
Psychoskok, które skłonne jest pokryć połowę kosztów związanych z
wydaniem książki. Całość to 5850 zł. Moja część, na którą zbieram
fundusze, pokryje:
- korekta i redakcja techniczna
- skład i łamanie
- okładka
- druk
Razem 2 925 zł brutto (Prowizja portalu, operatora płatności oraz doliczony podatek dochodowy wynoszą dodatkowo 904,72 zł)
CO W ZAMIAN?
- Przy wpłacie od 30 do 50 zł - książka w formacie PDF
- Egzemplarz książki z dedykacją autora otrzyma osoba której wpłata wyniesie od 50 do 100 zł
- Osoby/firmy wpłacające od 100 do 500 zł, mogą być pewne, że ich nazwisko/ nazwa firmy, pojawią się na okładce książki.
- Dla osób/firm wspierających projekt kwotą 500 zł i większą, przeznaczone będzie specjalne miejsce na okładce na ich nazwisko, lub logo firmy.
- Dodatkowo informacja o mecenasach sztuki dotrze do portali społecznościowych wraz z wydaniem książki.
UWAGA!
Przewidziałem dwa specjalne, niecodzienne prezenty dla osób/firm, które wesprą mój projekt najwyższą kwotą.
1. Prawdziwe nazwisko
Maślany- głównego bohatera książki, pojawia się tylko jeden raz w tej
odsłonie jego historii. Jest to w pewnym sensie tajemnica, którą uważny
czytelnik będzie chciał rozwiązać. Wyróżniony przeze mnie darczyńca,
będzie mógł wybrać jego prawdziwe imię i nazwisko. Oczywiście może to
być prawdziwe imię darczyńcy.
2. A teraz uwaga!
Osoba/firma, która wesprze mój projekt najwyższą kwotą, pojawi
się w jednym z dodatkowych opowiadań o przygodach Maślany. Oczywiście
jako postać pozytywna, może nawet ratująca Maślanę z poważnych kłopotów.
Opowiadanie zostanie opublikowane, oraz z biegiem czasu, wydane jako
dodatek do głównego cyklu o Maślanie.
Więcej informacji o projekcie znajdziecie klikając w link - KLIK
Zachęcam Was do wsparcia projektu Michała Krupy. I jeśli możecie to udostępnijcie tę informację dalej :)
Ciekawy projekt, muszę się mu bliżej przyjrzeć. Ale przy tej okazji naszła mnie inna refleksja, nieco smutna, Przykre jest to, że dziś autor w Polsce aby wydać książkę musi ogłaszać publiczne zbiórki, a gnioty sygnowane nazwiskami celebrytów wydawcy wypuszczają na rynek bez mrugnięcia okiem. Choć z drugiej strony... skoro się to sprzedaje....trudno winić kogokolwiek.
OdpowiedzUsuńPodpisuję się całkowicie!
UsuńI ja się podpisuję.
UsuńSzczególnie te zagraniczne.
Ja również się podpisuję!
UsuńJakie prawdziwe jest to co napisała moja przedmówczyni. A ja dodam jeszcze tylko - co z tą Polską się dzieje?
OdpowiedzUsuńCiekawy projekt, ale moim zdaniem ciężko będzie go w pełni zrealizować, bo wiem jakie są nasze polskie realia. Ale mam nadzieję, że się mylę.
OdpowiedzUsuńO tym samym pomyślałam, niestety.
Usuńwow, nie myślałam, że wydanie książki tyle kosztuje...
OdpowiedzUsuńZ tego ci u wiem to czasami kosztuje o wiele więcej....
UsuńSzkoda, że wydanie książki tyle kosztuje. Mam nadzieję, że ktoś wesprze projekt autora.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy projekt! Myślałam, że wydanie książki jest trochę tańsze, chociaż jak popatrzymy na cenę jednej książki, to chyba nie jma co się dziwić...
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com
Cena książki nie ma NIC wspólnego z tym ile kosztuje jej wydanie. Według projektu jest to połowa sumy, która stara się zebrać autor. Według mnie jest mocno zawyżona. Reszta to wielka niewiadoma... Oczywiście jest w tym i zysk wydawnictwa i o to w tym wszystkim chodzi.
OdpowiedzUsuńA ja dałem piątaka! Trzeba sobie pomagać.
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, ale fabuła tej książki skojarzyła mi się troszeczkę z filmem "Leon Zawodowiec". Oczywiście są ogromne różnice między filmem a książką, jednak to skojarzenie bardzo nachalnie mi się nasuwa.
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkowy-swiat-niki.blogspot.com/