Najnowszy FANBOOK opanowany przez blogerów
Najnowszy numer FANBOOKA został dosłownie opanowany przez szacowne grono blogerów. I muszę się Wam pochwalić, że i ja miałam w tym zjawisku swój mały udział.
W dwumiesięczniku znajdziecie bowiem moją recenzję książki Stanisława Srokowskiego pt. "Strach. Opowiadania Kresowe".
Cieszy mnie fakt, iż spośród prawie osiemdziesięciu przesłanych tekstów, to właśnie mój znalazł się wśród wygranych. Teraz czekam tylko na moją nagrodę książkową :)
W numerze znajdziecie także sporo tekstów innych blogerów. Z tego względu chciałabym serdecznie pogratulować Kasi Drobot za wygraną w konkursie, oraz za polecenie książek przez - Lustro Rzeczywistości, Ami, Kamilowi, Nieidentycznej oraz Beti G. Cieszę się, że Wasze teksty znalazły się w FANBOOKU. To cudowne uczucie, znaleźć owoc swojej pracy w papierowym wydaniu dwumiesięcznika literackiego.
W tym numerze polecam Wam także dwa wywiady. Pierwszy z Janem Nowickim, przeprowadzony przez Magdalenę Mądrzak.
I drugi, z Sarah Lotz z którą rozmawiał Mateusz Owsiak.
Mam nadzieję, że redakcja FANBOOKA weźmie sobie do serca liczne komentarze czytelników i zainwestuje w końcu w profesjonalną korektę. Przy pierwszych numerach byłam w stanie przymknąć na to oko, jednak obecnie taka sytuacja zaczyna mnie irytować. Poza tym błagam o kompleksowe justowanie tekstu, gdyż gdzieniegdzie tego zabrakło!
Czytaliście najnowszy numer FANBOOKA? Co o nim sądzicie?
Muszę sobie kupić ten numer, bo jeszcze nie miałam okazji :) gratuluję!
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulację, należało Ci się! Twoje recenzje zawsze są rzetelne, więc nie dziwię się, że trafiły do Fanbooka, a może kiedyś i jeden z Twoich wywiadów tam zawita? :)
OdpowiedzUsuńhttp://dzikie-anioly.blogspot.com/
Gratuluje Tobie takiego zaszczytu i innym blogerkom również :)
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje- masz być z czego dumna! ;))
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale gratuluję! :)) Musi to być fantastyczne uczucie :))
OdpowiedzUsuńOjej, gratulacje! To z pewnością niesamowite uczucie znaleźć swoją recenzję w dwumiesięczniku - na papierze! :D
OdpowiedzUsuńNie czytałam, co gorsza ciągle zapominam zapytać się o ten magazyn w kiosku :/
OdpowiedzUsuńwywiad z Janem Nowickim przeczytałabym, bo nawet lubię tego Pana:)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz gratuluję i dziękuję zarazem ;P
OdpowiedzUsuńByłoby miło, gdyby w większej ilości sklepów był dostępny.
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje.
OdpowiedzUsuńCzytałam, widziałam nasze teksty i jestem bardzo szczęśliwa, że zostały opublikowane. Tobie serdecznie gratuluję! Powinnaś współtworzyć to pismo, byłabyś w takiej roli idealna ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Dzisiaj kupiłam i niedługo będę go czytać ^^
OdpowiedzUsuńGratuluje :) u mnie w mieście nie mogę znaleźć Fanbooka ;/
OdpowiedzUsuńGratuluję SŁońce!!
OdpowiedzUsuńGratuluję Tobie oraz pozostałym wyróżnionym osobom :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam, u mnie w mieście nie ma gdzie tego kupić.
OdpowiedzUsuńGratuluję!
Gratuluję serdecznie! Dla tak ambitnej osoby jak to to pewnie wielki zaszczyt prawda? ;-)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję! Co do korekty - pełna zgoda. Przejrzałam kilka numerów i faktycznie, kiepsko to wygląda, a nie wypada, by czasopismo kulturalne straszyło takimi bykami.
OdpowiedzUsuńGratuluję! I zgadzam się w kwestii korekty - błędy zdarzają im się notorycznie...
OdpowiedzUsuńGratulacje, ten numer jeszcze przede mną.
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Ciebie jak i pozostałych blogerów :)
OdpowiedzUsuńGratulacje : ) Mój tekst też się pojawił i bardzo się cieszę ;>
OdpowiedzUsuńGratuluję :D
OdpowiedzUsuńJa także zobaczyłam swoją "wypowiedź" w magazynie, jednak w moim przypadku nie ma się co chwalić, bo chodziło o najlepszą i najgorszą lekturę ;)
Mam jeszcze takie małe pytanko... Orientujesz się może czy można do nich wysyłać recenzje już opublikowane na blogu?
http://ksiazkowy-swiat-niki.blogspot.com/
Gratulacje :) jeszcze nigdy nie miałam fanbooka, muszę w końcu kupić :)
OdpowiedzUsuńGratulacje - życzę przyjemnej lektury :)
OdpowiedzUsuńNo i tak ma być!
OdpowiedzUsuńGratki!
Muszę się zapatrzeć w ten numer :)
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje :)
OdpowiedzUsuńMam, mam, czytam i lubię coraz bardziej :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że korekta dalej kwiczy. To justowanie, o którym niekiedy zapominają drażniło mnie już przy początkowych numerach. Ten także zakupię, bo jestem go ciekawa. Gratuluję sukcesu! :)
OdpowiedzUsuńMam zakupiony, lecz nawet nie zajrzałam jeszcze, ale uwielbiam tą gazetę :)
OdpowiedzUsuńTyle dobrego, że przynajmniej poznałam nowe słowo "justowanie" :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! :) To musi być cudowne uczucie. A brak korekty faktycznie już teraz, kiedy dwumiesięcznik ma za sobą pierwsze kroki, może bardzo irytować.
OdpowiedzUsuńTa gazeta jakoś nie znalazła mojego uznania :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję!
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńNie udało mi się jeszcze przejrzeć ani jednego numeru czasopisma :(
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję! :)
Gratuluję:) dałam kolejną szansę Fanbookowi i tym razem byłam usatysfakcjonowana:) to pewnie przez te teksty blogerów:)
OdpowiedzUsuńJak zacznę się powtarzać, że takie wyróżnienia Ci się w pełni należą, to daj znać;) Gratulacje:)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytałabym wywiad z Sarah Lotz.
Gratuluję serdecznie!
OdpowiedzUsuńW pełni zgadzam się z Tobą, że gazecie przydałaby się lepsza korekta. To, co tam teraz zastaję - mimo ciekawych treści - i mnie denerwuje.
Serdecznie gratuluję!
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie czytałam Fanbooka, ale tyle już o nim słyszałam, że jakby wpadł mi w ręce, to z chęcią bym przejrzała :)
Przyznam szczerze, że jak otworzyłam najnowszego Fanbooka, to poczułam się jak w naszej Blogosferze, tyle znanych nam imion się tam przytoczyło :))
OdpowiedzUsuńWłaśnie kupiłam ten numer i zaczynam go czytać.
OdpowiedzUsuńZ chęcią przeczytałam Twoją recenzję w gazecie, jak i wszystkich blogowych znajomych:) Gratuluję! Uśmiech nie schodził mi z twarzy:) Cudowne uczucie;)
OdpowiedzUsuń