Elektroniczna gazetka "Książki które kochamy"
Niezmiernie cieszą mnie wszelkie inicjatywy, promujące czytelnictwo. Dlatego też dzisiaj, chciałabym Wam pokazać i jednocześnie udowodnić, że każdy może dołożyć swoją cegiełkę do budowy świadomości czytelniczej naszego społeczeństwa.
Pewna miłośniczka literatury, stworzyła całkiem sama i bez niczyjej pomocy elektroniczną gazetkę pt. "Książki które kochamy".
"Moja miłość do czytania rozpoczęła się
kiedy miałam 13 lat. Do dziś pamiętam moją pierwszą książkę, którą
wzięłam do ręki. Od tego czasu czytam namiętnie właściwie każdą
książkę, która mnie wciągnie. Czytam od biografii poprzez kryminały i
romanse, a zakończywszy na historycznych romansach. Dość uciążliwe było
dla mnie szukanie po stronach wydawnictw nowości i zapowiedzi. Ciągle
miałam wrażenie, że coś mi unika, że za dużo tego klikania po
wszystkich stronach".
"I właśnie wtedy narodził się pomysł, aby zebrać
najciekawsze pozycje w jednym miejscu - najpierw myślałam o tzw.
newsletterze - ale w moje ręce ''wpadł'' elektroniczny katalog sklepu
wysyłkowego. I już wtedy w mojej głowie zrodził się pomysł, aby zrobić
taką gazetkę z przewracanymi stronami. Poszukałam informacji w sieci, i
wybrałam serwis, który nie wydawał mi się trudny".
Tak powstał pierwszy numer autorskiej gazetki miłośniczki książek, który możecie przeczytać TUTAJ
Parę dniu temu natomiast autorka wydała drugi numer, już bardziej dopracowany KLIK
W gazetce znajdziecie zapowiedzi, recenzje książek,
artykuły, reportaże dotyczące książek i czytania, oraz opowiadania. W przyszłości autorka planuje również zamieszczać wywiady i konkursy.
"Książki które kochamy" to zupełnie amatorska gazetka, która ukazuje czym dla niektórych jest miłość do literatury. Wierzę, że autorka będzie z każdym kolejnym numerem ją ulepszać, tak, by czytelnicy chętnie do niej zaglądali.
Co sądzicie o takiej formie działalności literackiej? Warto?
"Książki które kochamy" to zupełnie amatorska gazetka, która ukazuje czym dla niektórych jest miłość do literatury. Wierzę, że autorka będzie z każdym kolejnym numerem ją ulepszać, tak, by czytelnicy chętnie do niej zaglądali.
Co sądzicie o takiej formie działalności literackiej? Warto?
Oglądałam już wcześniej i też cieszę się z tego, że istnieją tacy ludzie :)
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo serdecznie za zainteresowanie :) i miłe słowa:)
UsuńWarto. Gratulacje dla autorki za wyjście z inicjatywą.
OdpowiedzUsuńOczywiście że warto :) dziekuje serdecznie i pozdrawiam
UsuńSuper! Świetna inicjatywa, bardzo pomysłowe :) Widać mały przeskok z pierwszego numeru, mam nadzieję, że z kolejnymi będzie coraz lepiej pod względem graficznym :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Pani Kasiu, ma Pani bardzo dobre oko. Ma Pani racje jest duża różnica pomiedzy numerem pierwszym a drugim. Mogę tylko obiecać iż każdy numer bedzie lepszy od poprzedniego :) Pozdrawiam serdecznie
UsuńTyle tego do przeglądania i czytania, a czasu na to wszystko za to jak na lekarstwo
OdpowiedzUsuńŻyczę z całego serca dużo wolnego czasu, na czytanie i inne przyjemności :)
UsuńWszystkie inicjatywy promujące czytelnictwo są warte uwagi i cieszę się, że znalazł się ktoś, komu nie brak zapału do tego typu działań. Podziwiam i gratuluję. A gazetka to nic innego, jak inna forma bloga, która ma sznasę dotrzeć do innych odbiorców :) Bardzo mi się ten pomysł podoba i chętnie poczytam :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w zupełności- trzeba promować książki-czytanie książek. Bardzo chciałabym aby czytanie stało sie modne :) Nie brak mi zapału bo uważam że czytanie uszczęśliwia a jeśli dzięki mojej gazetce ktoś kto nie czyta - zacznie czytać to będzie to dla mnie najwieksza nagroda :) Dziękuje serdecznie i pozdrawiam :)
UsuńAle świetny pomysł! W ogóle nie słyszałam wcześniej o czymś takim! Aż sama mam ochotę stworzyć jakąś gazetkę, tylko nie mam pojęcia o czym :D Myślę, że zdecydowanie warto - nawet już dla samej satysfakcji, że coś takiego się zrobiło ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Oczywiscie że warto :) Pomyśl sobie co Cię interesuje - i do dzieła :) Bardzo chetnie pomogę w realizacji. Życzę wytwałości.
UsuńBardzo fajna inicjatywa, tylko pogratulować autorce pomysłu :)
OdpowiedzUsuńBardzo sie ciesze że gazetka sie podoba :) dziekuje
UsuńZnam, czytałam obie gazetki, odwiedzam również fanpage autorki :)
OdpowiedzUsuńA czy warto? Oczywiście, świetny pomysł! :)
Dziekuje serdecznie i zapraszam już teraz na 3 numer który ukaże się 1 czerwca :) pozdrawiam i dziekuje za odwiedziny na moim fan page :)
UsuńWow, świetna sprawa! Gratuluje autorce znakomitego pomysłu.
OdpowiedzUsuńDziękuje serdecznie :) 3 numer ukaże sie 1 czerwca -zapraszam także na mój Fan Page :)
UsuńBardzo interesujące.
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńCenna inicjatywa!
OdpowiedzUsuńDziekuje i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńŚwietny pomysł.
OdpowiedzUsuńDziekuje serdecznie :) 3 numer ukaze sie 1 czerwca :) pozdrawiam
UsuńBardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńDziekuje serdecznie i pozdrawiam :)
UsuńJej...super wpis. I ta gazetka <3
OdpowiedzUsuńMnie tez sie bardzo podoba :) bardzo miło z strony autorki iż umieściła moją e-gazetkę na swoim blogu :) pozdrawiam
UsuńTrzeba przyznać, że ta cała sprawa z gazetką jest bardzo ciekawym pomysłem i wymaga sporo czasu :) Przejrzałam i bardzo mi się podobało, gratuluję pomysłu :) Mam nadzieję, że gazetka będzie się ukazywała co jakiś czas, bo to o wiele wygodniejsze niż przeglądanie wszystkich stron wydawnictw :) [a na lubimyczytac niestety nowości i zapowiedzi mi wariują, na każdej stronie pokazują mi się te same książki tylko w innej kolejności] Tak więc powodzenia :)
OdpowiedzUsuńZgadzam sie z Tobą :) mnie te strasznie denerwowało to że trzeba było przeszukiwa strony w poszukiwaniu nowości, premier itd. Teraz już nie trzeba - zapraszam do polubienia mojego konta na fb : Książki które kochamy. Pozdrawiam
UsuńPomysł super!
OdpowiedzUsuńŚwietna inicjatywa, ja ze swojej strony dziękuję, że polecasz nam takie perełki. Kilka dni temu nabyłam polecanego przez Ciebie ostatnio "Fanbooka" ;)
OdpowiedzUsuńPewnie, że warto. W czasie "posuchy" czytelniczej zaglądam gdzie się da i szukam źródeł nowych książek. Wspaniała inicjatywa. Chciałabym co miesiąc mieć taką gazetę w domu, najlepiej, żeby miała ze sto stron i zawierało mnóstwo nowości o książkach :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Tyle książek w jednym miejscu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, ale ja wolę czytać książki, niż tracić czas na czytanie o nich ;)))
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł, chociaż wolę formę papierową, to jednak chętnie będę zaglądać. Super, że wszystkie ciekawe nowości będą w jednym miejscu, bo rynek jest dość obszerny dla kogoś kto ma rozbieżny gust literacki, jak ja, zdecydowanie na plus.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to dobra inicjatywa, coś nowego:)
OdpowiedzUsuń