Najnowsze zdobycze książkowe
Początek nowego miesiąca, a na
moich półkach i... podłogach (o zgrozo!) uzbierało się mnóstwo nowych zdobyczy
książkowych. Jeszcze trochę, a utonę w książkach i nikt mnie w nich nie
znajdzie. Cóż poradzić, taki szczęśliwy los bibliofila.
Zobaczcie o jakie tytuły tym razem powiększyła się moja biblioteczka :)
Zobaczcie o jakie tytuły tym razem powiększyła się moja biblioteczka :)
Egzemplarze recenzenckie:
Studio Astropsychologii (czyli trochę ezoteryki):
Lynne McTaggart – "Więź"
Tess Whitehurst – "Magiczny dom"
Bernard Jensen, Donald V. Bodeen – "Co Twoje oczy mówią o
zdrowiu"
Graham Nicholls – "Doświadczenia poza ciałem"
Barbara Simonsohn – "Stewia"
Od autora:
Remigiusz Mróz – "Parabellum"
Oficynka:
Artur Daniel Grabowski – "Testament Eleonory"
Wydawnictwo MG:
Dariusz Pachocki - "Broniewski w potrzasku uczuć"
Eryk Ostrowski – "Charlotte Brontë
i jej siostry śpiące"
Antoni Kroh – "Sklep potrzeb kulturalnych po remoncie"
Mira Harlequin:
"M jak miłość. Początki"
Sztukater:
Mikołaj Rozbicki – "Nowy porządek świata"
Szara Godzina:
Edyta Świętek – "Zakręcone życie Madzi Kociołek"
Wydawnictwo M:
Michael Hesemann – "Ciemne postacie w historii Kościoła"
Sławomir Zatwardnicki – "Ateizm urojony"
Zdobycze z portalu Graty z chaty:
Danielle Steel – "Żądza przygód"
Kelly Jones – "Siódmy jednorożec"
Martin Amis – "Martwe dzieci"
Mario Vargas Llosa – "Pantaleon i wizytantki"
John Barth – "Ostatnia podróż Sindbada Żeglarza"
Cóż, nie da się ukryć, że jeśli w takim tempie będzie mi przybywało nowych książek, to niebawem mój dom zamieni się w jedną, wielką bibliotekę. Hmm... cudowna perspektywa, nie sądzicie?
Tradycyjnie zapytam, polecacie jakiś tytuł? A może wręcz odradzacie?
Naprawdę niedługo utoniesz w tych książkach! Ja koła ratunkowego niestety nie posiadam. Najbardziej zaciekawiły mnie tytuły z ostatniego zdjęcia, oprócz Ostatniej podróży Sindbada Żeglarza.
OdpowiedzUsuńWspaniale! Wiem jak cudownie jest gromadzić sobie kolejne nowe słupki książek, a potem sięgać jedną po drugiej. Miłej lektury!
OdpowiedzUsuńNic z tego nie czytałam, więc pozostaje mi poczekać na recenzje. :)
OdpowiedzUsuńlLOSE UWIELBIAM:)
OdpowiedzUsuńIleż tego jest! Niedługo przebijesz magiczne 2000 :))
OdpowiedzUsuńPotężny stos! Zazdroszczę i gratuluję jednocześnie :)
OdpowiedzUsuńWielka to przyjemność utknąć w książkach
OdpowiedzUsuńksiążkę o oczach z chęcią łyknę na momencie, po Twojej recenzji, aby sie do końca przekonać;) Choć moje póki co mówią mi, że jestem krótkowidze;)
OdpowiedzUsuńKonkretny stosik. :)
OdpowiedzUsuńWydawnictwo MG bije wszystko na głowę :)
OdpowiedzUsuńWow piękny stosik :) Będzie co czytać na jesienne wieczory - miłego czytania.
OdpowiedzUsuńKiedy Ty masz czas tyle czytać? :D Najbardziej kuszą mnie "Charlotte Bronte i jej siostry śpiące" oraz "Ciemne postacie w historii kościoła", ale żadnej nie wzięłam do recenzji, bo boję się, że zabraknie mi czasu. Z niecierpliwością będę czekać na Twoje recenzje i potem może się zdecyduję na którąś z tych pozycji :)
OdpowiedzUsuńNo troszkę Ci się tego wszystkiego faktycznie nazbierało :) Czytałam "Magiczny dom" swego czasu. Nawet ciekawe rzeczy idzie znaleźć w tej książce. Interesuje mnie natomiast książka o siostrach Bronte, choć boję się biografii jako takich i nie wiem, czy dałabym radę coś takiego przeczytać. Przyjemnej lektury :)
OdpowiedzUsuńFajnie i nie fajnie mieć bibliotekę w domu, ale rozumiem potrzebę gromadzenia takich okazów :-)
OdpowiedzUsuńMam nasycenie astropsychologią, ale z chęcią przeczytałabym "Ciemne postacie w historii Kościoła" i "Ateizm urojony".
Spory stos się uzbierał. Życzę miłego czytania ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie czytałam żadnej z tych książek, więc czekam na recenzje.:)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej lektury!
A ja właśnie czytam biografię sióstr Bronte i planuje ja niedlugo wrzucic :) To ścigamy się!
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam "Magiczny Dom" i jeśli kiedyś się napotkam na "Bronte i jej śpiące siostry" na pewno również ich nie zignoruję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ale piękne zdobycze! Życzę przyjemnego czytania:)
OdpowiedzUsuńDom jako biblioteka to rzeczywiście cudowna perspektywa :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę książki Charlotte ... znam to sama nie ma już miejsca na książki ale to jest przecież super :D
OdpowiedzUsuńJeeejku ile tego!! Jak ja Ci zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńNo, no ... piękny stosik. Ja również uwielbiam książki Wydawnictwa MG. Miłego czytania:)
OdpowiedzUsuńSuper, książek w domu nigdy za wiele, nawet na podłodze :)
OdpowiedzUsuńDość często słyszę ostatnio o Stewii, jestem ciekawa czy książka dotyczy zamiennika cukru, a jeśli tak to czekam na recenzję.
Mnie tez czeka taki los bibliofila ;)) "Magiczny dom" mnie zaintrygował:)
OdpowiedzUsuńUbierało ci się trochę tego ;-) Kiedy ty masz czas na czytanie he he. Bo ja to noce często zarywam;-) Najbardziej zaciekawiła mnie książka ,,Żądza przygód'' i to na jej recenzje będę przede wszystkim czekać. Życzę zatem miłego czytania!
OdpowiedzUsuńprzyjemnej lektury:)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję książki Grahama Nichollsa – "Doświadczenia poza ciałem" ..to dziedzina, którą się baaardzo interesuję, więc zbieram na ten temat literaturę, a że jest tego wiele, to jestem ciekawa też tej pozycji.. czy warto?
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego czytania, bo ta ilość wygląda imponująco.
Szczerze mówiąc to poza autorem Llosą i książką o serialu M jak miłość, to pozostali autorzy są mi nieznani. Może dzięki Twoim recenzjom to się zmieni i zapoznam się, z którąś książką:)
OdpowiedzUsuńStos imponujący, na pewno nie będziesz się nudzić podczas jesiennych wieczorów:)
Kochana, stosy przepiękne, a ja zastanawiam się nad przemianowanie swojego bloga na imperium książek i astrologii, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO ile sobie przypominam, nie czytałam żadnej z powyższych. Tobie oczywiście życzę przyjemnej lektury:) Sama chciałabym zamieszkać w takiej bibliotece:P
OdpowiedzUsuńNajbardziej czekam na Twoje wrażenia po lekturze książek z MG.
OdpowiedzUsuńJuż sobie wyobrażam Twój dom :) Żadnej książki nie czytałam , więc czekam na recenzje i przyjemnej lektury :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadej z tych książek. I gratuluje tylu moych ksiazek, ja jeszcze na szczescie mam duzo miejsca na nowe ksiazki;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej jestem ciekawa ksiazki pt. Charlotte Brontë i jej siostry śpiące :) Reszta to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńNo przestań, co tak mało? ;) Super zdobycze, ciekawe z tymi oczami, mój znajomy był u irydologa, nie dość, że powiedział mu o starych urazach, to też o obecnej chorobie, o której chłopak nie wiedział, a co potem badania potwierdziły :-O
OdpowiedzUsuńChętnie skradłabym Ci książki wydawnictwa MG...:))))
OdpowiedzUsuńSmakowitej lektury!:)
Kilka ciekawych tytułów widzę, no i kilka leży u mnie na biurku. Z niecierpliwością będę czekał na twoje recenzje.
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej z tych książek.
OdpowiedzUsuńŻadnej z tych książek nie czytałam, więc jestem ciekawa Twoich recenzji :)
OdpowiedzUsuńOj byłoby w czym wybierac!
OdpowiedzUsuńUwielbiam podpatrywać stosiki:) Gratuluję zdobyczy i życzę miłej lektury:)
OdpowiedzUsuńNie widzę nic dla siebie, ale książka o Bronte może być ciekawa!
OdpowiedzUsuńGratuluję ;)
PS Uwielbiam stosiki! Sama zamieściłam niedawno jeden, gdzie upolowałam wszystko za dyszkę :P
Tworzenie biblioteczni jest cudowne :)
Rzeczywiście trudno nie utonąć w tych stosach :) Wspaniałe zdobycze :) Sama mam Eryka Ostrowskiego. Resztę bym Ci podkradła i sama się w ten bezmiar słów zanurzyła :)
OdpowiedzUsuń