Zaproszenie na spotkanie autorskie z Erykiem Ostrowskim
Najbardziej znana autorka w historii
Pisarka, której dzieła dały podwaliny emancypacji
Kobieta kameleon
i jedna z największych zagadek literatury
CHARLOTTE BRONTË
Wszystko,
co wiemy o siostrach Brontë, pochodzi od niej. Ona prowadziła korespondencję i
rozmowy z wydawcami. Rękopisy powieści Emily i Anne Brontë nie istnieją.
Pierwszy wydawca, który jako jedyny je widział, twierdził, że pisane były jedną
ręką. Miało to być pismo ukrywającej się pod męskim pseudonimem Charlotte. Ona
z kolei robiła wszystko, aby myślano inaczej. Uwierzono jej. I tak już zostało.
Czy Charlotte Brontë stworzyła legendę o trzech genialnych siostrach?
Książka odsłania kulisy życia autorki Jane Eyre,
które obfitowało w dramatyczne wydarzenia. Brontë zadbała, by wiele z nich
nigdy nie dotarło do wiadomości publicznej. Autor ukazuje, w jaki sposób
jej geniusz ukształtowały skomplikowane relacje z mężczyznami – najpierw z
bratem, z którym w latach młodzieńczych dzieliła tożsamość literacką i sympatię
do doktryny masońskiej, później z belgijskim nauczycielem, w którym była
zakochana, wreszcie z jej wydawcą, którego miała nadzieję poślubić.
...pozostaje
ból tego ostatniego, wyproszonego pożegnania, to beznadziejne drżenie rąk –
jeszcze to nie wywietrzało, jeszcze nie zostało zapomniane. Nie lubię tego.
(z listu
Charlotte Brontë do George’a Smitha)
Wraz z Wydawnictwem MG
chciałabym was zaprosić na spotkanie z Erykiem Ostrowskim, autorem książki
"Charlotte Brontë i jej siostry śpiące".
Eryk
Ostrowski (ur. 1977) opublikował siedem
książek poetyckich, ponad dwadzieścia opracowań, wybory jego poezji wydano
także za granicą. Autor monografii Szymborska: "Odyseja kosmiczna" i Neil
Tennant: Angielski sen poświęconej twórczości lidera Pet Shop Boys i
brytyjskiej popkulturze XX wieku.
Ja
właśnie dzisiaj odebrałam na poczcie świeżutki jeszcze egzemplarz tego dzieła. Zapowiada się niezwykle interesująca lektura. A was oczywiście zapraszam na spotkanie.
Książka już za mną, recenzja w środę - jestem zachwycona! Ale na spotkanie mam za daleko...
OdpowiedzUsuńOj mam nadzieję, że jutro zawita do mnie listonosz z tą oto książką :)
OdpowiedzUsuńJezu, mam prawdziwą obsesję na punkcie sióstr Bronte, przeczytałam wszystkie dostępne w Polsce biografie o tych autorkach, dlaczego nie mogę jeszcze wtedy przyjechać do Warszawy?! Jak zwykle pech. Mam nadzieję że może jeszcze kiedyś będę miała okazję. A Jane Eyre uwielbiam, to pierwsze studium feminizmu, niekonwencjonalna, brutalna i prowokacyjna powieść (jak na czasy wiktoriańskie przynajmniej).
OdpowiedzUsuńNiestety ja też mam daleko do Warszawy.
OdpowiedzUsuńEch, szkoda, że Warszawa tak daleko...
OdpowiedzUsuńNiestety z mojej prowincji do Warszawy jest daleko, oj daleko!
OdpowiedzUsuńkolodynska.pl
Za daleko, bym się wybrała. Ale książka mnie bardzo zainteresowała. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że takie wydarzenia mnie muszą omijać.
OdpowiedzUsuń