Robert Betz – "Chcesz być normalny czy szczęśliwy?"
"Książki mogą zmienić nasze życiorysy, jeśli tylko człowiek dopuści do
siebie energię zdań oraz zda się na to, co się za nimi kryje."
Uważacie siebie za normalnych
ludzi? Jeśli tak, to zadajcie sobie pytanie czy jesteście również szczęśliwi? I co rozumiecie pod pojęciem normalności? Czasami wrzuceni w rutynę życia, w wiarę w ogólnie panujące stereotypy, zatracamy pragnienie wolności. Wolności bycia po
prostu szczęśliwym. A normalność? Być może nie jest nam do niczego potrzebna.
Robert Betz jest dyplomowanym
psychologiem i doradcą życiowym. Zawodowo zajmuje się prowadzeniem seminariów i
wykładów. Autor nagrywa również płyty CD, kształci terapeutów oraz jak widać
pisze książki. Mimo trudnego okresu w swoim życiu, potrafił odnaleźć szczęście.
Książka Roberta Betza jest
poradnikiem, podzielonym na trzy główne części. Część pierwsza skupia się na szeroko rozumianej normalności, która nas otacza. Autor ukazuje przyczyny bycia normalnym, które unieszczęśliwiają wielu
ludzi. Rozdział drugi odnosi się stricte
do transformacji życiowej. Autor nawołuje do zaprowadzenia porządku w naszym
życiu poprzez różne działania. Ostatnia część to w głównej mierze wskazówki,
jak odnaleźć szczęście.
Autor swoją publikacją próbuje
uświadomić odbiorcy jak pełne
wyznawanych stereotypów i rutyny jest nasze życie. Normalność to w jego
mniemaniu synonim nudy, powielania pewnych schematów oraz niezadowolenia z
życia doczesnego. Krytykuje ludzi, którzy z powodu braku akceptacji innych, boją
się robić rzeczy, które kochają. Autor próbuje swojego czytelnika przestawić na
inne tory, wymusić zmianę myślenia w stosunku do pewnych obszarów. Służą temu
wprost zadawane pytania, które niejako zmuszają do polemiki z samym sobą.
Ciekawym punktem rozważań Roberta Betza
jest teza dotycząca mężczyzn, jakoby w obecnych czasach przeżywali oni kryzys
związany z presją bycia najlepszymi na wielu polach. Przydatne mogą się również
okazać fragmenty dotyczące odpowiedzialnego rodzicielstwa. Irytować w odbiorze
natomiast mogą powtarzające się odnośniki do nagrań medytacyjnych autora. W mojej opinii
to chybiona autoreklama. Robert Betz bardzo często odnosi
się do przeszłości, jako bardzo ważnego
czynnika, który rzutuje na nasze postępowanie i filozofię życiową w
teraźniejszości. W wielu momentach można wysnuć wniosek, iż poradnik kierowany
jest wyłącznie do osób, które miały niezbyt szczęśliwe dzieciństwo. A przecież nie każdy dorastał pod wpływem wygórowanych aspiracji rodziców czy
patologicznych zachowań. Podejście takie, trochę zniechęca do zagłębiania się w
lekturę.
Trudno jednoznacznie ocenić
poradnik "Chcesz być normalny czy szczęśliwy?". Z jednej strony może otworzyć
oczy wielu czytelnikom na prostą prawdę. Z drugiej jednak, nie wnosi niczego
nowego. Jeżeli publikacja ta chociaż w małym stopniu jest w stanie dodać odwagi jakiejś
osobie w wyrwaniu się z marazmu życiowego, to jak najbardziej widzę przydatność jej
wydania. I wierzę, że tak jest.
Robert Betz |
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Studio Astropsychologii
Pytania, które zmuszają do polemiki z samym sobą to pomysł ciekawy. Z tym, że osoby boją się robić (lub nie przyznają do robienia) rzeczy, które nie zyskują akceptacji innych to zjawisko niestety znane- czasem można pod to podciągnąć nawet czytanie książek.
OdpowiedzUsuńTytuł książki jest świetny :D bo lepiej być normalnym czy szczęśliwym?
OdpowiedzUsuńIntrygująca publikacja, ale nie czuje się na siłach, aby się z nią zmierzyć. Ja chce być po prostu normalnie szczęśliwa :-)))
OdpowiedzUsuńJakoś pozycją nie jestem zainteresowania. Poradniki czasami czytuje, jednak jakoś specjalnie ich nie szukam.
OdpowiedzUsuńStudio Astropsychologii wydaje ciekawe książki. Zawsze wydawało mi się, że być normalnym to znaczy być szczęśliwym hmm... ciekawe. Podoba mi się, przeczytam.
OdpowiedzUsuńksiążka nie jest dla mnie. Ale czekam na recenzje następnej... Riko i my...hehe mój kot nazywa się Riko;p
OdpowiedzUsuńnie dajeę rady książkom psychologicznym, chyba zbrzydły mi na studiach
OdpowiedzUsuńU mnie akurat okazała się nie wnieść nic nowego.
OdpowiedzUsuńO tak. Z pewnością powinnam zaprowadzić porządek w swoim życiu! Więcej czytać, a mniej czasu poświęcać na obowiązki. Ale chyba cała moja rodzina zaginęłaby wtedy w bałaganie i chaosie domowym:)
OdpowiedzUsuńNa pewno książka godna uwagi:)
Nie przepadam za poradnikami psychologicznymi więc najprawdopodobniej odpuszczę sobie ten tytuł choć przyznaję, że tytuł jest interesujący, a autor wydaje się być wyjątkowo sympatycznym człowiekiem.
OdpowiedzUsuńTytuł książki jest świetny! Bardzo trudne pytanie...
OdpowiedzUsuńNiestety mam wrażenie, że jedynym, co mogłoby mnie zaciekawić w tej książce jest tytuł :<
OdpowiedzUsuńNormalny czyli nudny. To śmiała teza i w dodatku zupełnie falszywa.
OdpowiedzUsuńWskazówki jak odnaleźć szczęście, no nieźle... Jakby działały to cena tej książki osiągnęłaby astronomiczną kwotę. Skoro nie osiąga to coś jest nie tak :-)
OdpowiedzUsuńCzytałam tę książkę:)Nawet była dosyć ciekawa.
OdpowiedzUsuńNiektóre tego typu poradniki potrafią zmienić moje poglądy, chcialabym zobaczyc czy ta rowniez to uczyni :)
OdpowiedzUsuńWitaj nominowałem Ciebie do Liebster Award: http://imperiumlektur.blogspot.com/2013/06/nominacja-do-liebster-blog.html
OdpowiedzUsuńNie mój typ książki.. tzn kiedyś tak i to bardzo, a teraz mam przesyt książek psychologicznych;)
OdpowiedzUsuńChyba to książka nie dla mnie, bo jestem raczej szczęśliwą osobą :)
OdpowiedzUsuńraczej nie dla mnie, poza tym nie jestem normalna, więc pewnie szczęśliwa ;)
OdpowiedzUsuńRóżnego rodzaju poradniki zalewają nas ze wszystkich stron. Dzięki nim mamy się stać bogaci, inteligentni, szczęśliwi, piękni... Tylko czy faktycznie od czytania tych książek ludziom udaje się zmienić? Nielicznym pewnie tak. Trafiłam w życiu na kilka pozycji godnych uwagi, może dzięki nim udało mi się odnaleźć własne szczęście.
OdpowiedzUsuńDlatego też nie muszę go już szukać i za tę pozycję podziękuję:)
Jakoś tak nie przepadam za takimi książkami. Wydaje mi się, że psychologowie często mądrze mówią, a sami swoich rad nie wcielają w życie. Poza tym często czytając takie pozycje miałam wrażenie, że tracę czas, bo to czcze gadanie.
OdpowiedzUsuńPodziękuję :)
Witaj, nominowałam Cię do blogowej zabawy :)
OdpowiedzUsuńhttp://domowa-biblioteczka-drrim.blogspot.com/2013/06/liebster-blog-po-raz-kolejny.html
Hej :)wybrałam Twojego bloga do popularnej zabawy Libster Blog, więcej na http://qltura.blogspot.com/2013/06/liebster-award-razy-trzy.html#comment-form
OdpowiedzUsuń