Ilona Felicjańska, Aneta Pondo - "Ilona Felicjańska: Cała prawdo o…"





"Nie ma znaczenia, ile masz lat, czym się zajmujesz, ile zarabiasz – i tak możesz wylądować na dnie."



Ilona Felicjańska to osoba publiczna, o której wielokrotnie słyszałam, jednakże nie była to postać, która na dłużej zaprzątałaby moją uwagę. Do czasu, gdy w mediach rozpętała się burza dotycząca jej wypadku i uzależnienia alkoholowego. A gdy na domiar złego, była modelka napisała erotyczną książkę przyrzekłam sobie, że za żadne skarby jej nie kupię. Mimo wielu bombardujących mnie informacji dotyczących jej aktualnego życia, byłam ciekawa co ma do powiedzenia osoba, która z prawdziwie bajkowego życia przeniosła się w jednym momencie do mrocznego horroru.

Aneta Pondo, wieloletnia znajoma Ilony Felicjańskiej, podjęła się opublikowania treści rozmów, jakie przeprowadzała z byłą modelką. Dziennikarka jest redaktor naczelną  czasopisma "Miasto kobiet" oraz portalu o takiej samej nazwie.

"Cała prawda o…" to zbiór wielu rozmów, przeprowadzanych w najważniejszych momentach życia Felicjańskiej. To istny przekrój życia modelki, założycielki fundacji, matki i obecnie przede wszystkim celebrytki. Była wicemiss Polski odpowiada na pytania Anety Pondo dotyczące początków kariery w modelingu i show-businesie, bajkowego ślubu, sukcesów w prowadzeniu fundacji oraz powolnego popadania w alkoholizm. Ilona Felicjańska podobnież wiele faktów ze swojego życia ujawnia po raz pierwszy w tym właśnie wywiadzie - rzece.

Publikacja jest niewątpliwie książką z gatunku non-fiction. To, co może zaskakiwać czytelnika to ogromna szczerość Felicjańskiej i jej brak zahamowań w odpowiedzi na pytania Anety Pondo. A trzeba wiedzieć, że Bełchatowianka mówi o swoim życiu pełnym sukcesów, ale i wielkich porażek, o życiu w świetle fleszy paparazzich, o życiu u boku jednego z najbogatszych mężczyzn w Polsce. Podczas czytania jej wspomnień i przemyśleń dotyczących przeszłości i teraźniejszości, nie wyczułam fałszu i pozerstwa. Dobrym zabiegiem dopełniającym publikację są zdjęcia Ilony Felicjańskiej z różnych etapów jej życia oraz dołączone na początku każdego z rozdziałów komentarze wielu osób z pierwszych stron gazet. Wypowiedzi Tomasza Jacykowa, Mariusza Szczygło czy Przemysława Stoppy to bardzo trafiony pomysł, uwiarygodniający rzetelność i obiektywizm w przedstawieniu jej osoby. Warto zaznaczyć, że często obraz ten nie jest ukazany wyłącznie pozytywnie.

Wiele faktów z życia byłej modelki może szokować. Dotyczą one pożycia małżeńskiego Felicjańskiej, wielokrotnych prób wychodzenia z nałogu, czy wątku romansu ze znanym paparazzo. Dziwić może nadmierny ekshibicjonizm gwiazdy i trudno tutaj o niedopatrywanie się pewnych sprzeczności. Jednak przede wszystkim Ilona Felicjańska nie boi się mówić o swojej chorobie alkoholowej, za co niejednokrotnie była atakowana przez swoje środowisko i tym samym skazywana na towarzyski ostracyzm. To smutny, ale również dający skromną nadzieję, przekrój życia od sukcesu do kompletnej porażki.

Książki "Cała prawda o.." nie sposób ocenić. Jak bowiem oceniać czyjeś życie i dokonane wybory, z własnej, często zupełnie innej perspektywy. Dla osób interesujących się życiem znanych osób, będzie to z pewnością świetna okazja do zajrzenia za kulisy sławy. Dla mnie była to dobra lekcja pokory i docenienia swojego własnego, anonimowego życia. Okazuje się bowiem, że życie celebrytów to wcale nie jest bajka kończąca się happy endem. I może nawet przeczytam "Wszystkie odcienie czerni". A co mi tam :)

 
"Dzięki zebranym doświadczeniom nauczyłam się, że prawda choćby najbardziej bolesna jest tysiąc razy lepsza od kłamstwa. Bo prawdziwą wolność można zyskać dopiero wtedy, gdy nie ma się nic do ukrycia."

Ilona Felicjańska, Aneta Pondo





Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Mira Harlequin



Recenzja bierze udział w WYZWANIU

 

20 komentarzy:

  1. Świetna recenzja. Ja również mam ją za sobą i cieszę się, że mogłam poznać inną prawdę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Autorkę znam, dzięki książce "Wszystkie odcienie czerni", którą ci bardzo polecam. Nie jest jakaś przesadnie erotyczna. To raczej obyczajówka z elementami erotyku.
    Co do powyższej publikacji myślę, że wiele osób będzie drażnić nadmierny ekshibicjonizm pani Ilony. Ja natomiast bardzo chętnie poznam w wolnej chwili ową publikacje.

    OdpowiedzUsuń
  3. dobra recenzja naprawdę ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. O ksiazce wiele słyszałam, jednak nie jestem nią zainteresowana z tego powodu że Felicjańska mało mnie interesuje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyli naczelna zasada show businessu "nieważne co mówią, ważne by mówili" nadal aktualna... irytuje mnie potrzeba ciągłej ekspansji w dziedzinie sprzedawania własnej prywatności...

    OdpowiedzUsuń
  6. Zupełnie nie mam przekonania do książek pisanych przez celebrytów i zgadzam się z komentarzem wyżej - takie sprzedawanie własnej prywatności (do tego, o zgrozo! w postaci książki) to dla mnie nic więcej, jak tylko próba zyskania rozgłosu. Na pewno nie sięgnę po książki pani Felicjańskiej.

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam o tej autorce ale nie sięgnę po jej książkę. Mam ochotę zacytować moją przedmówczynię. Jeśli ktoś sprzedaje swoją prywatność- zgroza. zapraszam http://qltura.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawa recenzja:) Ostatnio także czytałam tę ksiazkę i napisałam dokładnie tak jak Ty, że nie da się ocenić czyjegoś życia:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo dobra recenzja. Spodobało mi się najbardziej to zadanie: "Książki "Cała prawda o.." nie sposób ocenić. Jak bowiem oceniać czyjeś życie i dokonane wybory, z własnej, często zupełnie innej perspektywy". Ja jeszcze dodam, że jeśli książka ma pomóc choć jednej kobiecie z podobnymi problemami, to dobrze, że została wydana. Być może pomoże także Felicjańskiej, bo to też jakaś forma terapii. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Recenzja jak zawsze świetna, ale nie jestem ciekawa Pani Ilony

    OdpowiedzUsuń
  11. Na razie nie planuję sięgać po tę książkę. Dobrze, że pani Ilona nie bała się opowiedzieć o swojej chorobie alkoholowej, ale wydaje mi się, że pewne szczegóły ze swojego życia powinna zachować dla siebie. Niemniej bardzo dobrą recenzję napisałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna recenzja. Co do samej Felicjańskiej to miałam okazję obejrzeć kilka wywiadów,w których opowiadała o sobie. Z jednej strony podziwiam jej szczerość, a z drugiej ta modelka wzbudza we mnie sprzeczne emocje.

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak fajnie napisałaś, że aż zaczęłam się zastanawiać, czy jednak nie przeczytać tej książki, bo w planach nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Szczerze mówiąc nie znam pani Felicjańskiej, więc książka o niej zupełnie mnie nie interesuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie przepadam za Felicjańską, więc tym razem spasuję, ale recenzja jest b. dobra :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Życie sławnych ludzi niezbyt mnie interesuje, ale tę książkę chcę przeczytać. Zbiera ona same pozytywne opinie, a poza tym bardzo mnie interesują zmagania ludzi z różnymi problemami i nałogami.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam mieszane myśli co do tej książki. Z jednej strony zrobiło się głośno o tej pozycji, blogi prześcigają się w recenzjach ale z drugiej strony nie wydaje mi się abym zainteresował się życiem Pani Felicjańskiej.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie przeczytam, bo nie lubię Felicjańskiej. Niestety nie znoszę osób, które za wszelką cenę sprzedają swoje życie prywatne do mediów. A pani Felicjańska zrobiła wszystko, by mieć do niej negatywne usposobienie. Niestety jest coraz mniej osób w świecie show biznesu, które szanuję za to, że są przede wszystkim artystami, a nie celebrytami.

    OdpowiedzUsuń
  19. Napisałaś to bardzo ciekawie, ale książka jakoś mnie nie przekonuje, irytująca Felicjańska skamląca wciąż w mediach o swoim problemie alkoholowym na którym wylansowała kolejną książkę. Skandal dobrze się sprzedaje, a jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że o pieniądze :) Ja tej Pani mówię NIE ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Książka mi się spodobała...
    Zapraszam do przeczytania mojej recenzji:
    http://recenzje-ksiazek-patricia.bloog.pl/id,337344087,title,Ilona-Felicjanska-Cala-prawda-o-recenzja,index.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger