"I życzę ci, żeby…" Opowiadania i wiersze - Praca zbiorowa
"Bóg wcale nie musi
być doskonały. Nie ma ideałów. Nie ma doskonałego Boga."
Prace zbiorowe wielu twórców mogą
wywoływać podział czytelników na tych, którzy cenią sobie różnorodność
artystyczną, oraz na tych, którzy tej w tej różnorodności nie widzą siebie jako
potencjalnego odbiorcy. Jakby jednak nie było, mieszanka prozy i poezji w
jednej publikacji jest ciekawą
alternatywą, z którą postanowiłam się zmierzyć.
Ebook "I życzę ci, żeby..." to zbiór
wyróżnionych opowiadań i wierszy, które brały udział w konkursach w latach
2010-2012, organizowanych przez portal literacki PubliXo.com. Co ciekawe,
ebooka możecie pobrać zupełnie za darmo pod tym linkiem: LINK. Publikacja składa się z trzynastu opowiadań
oraz dziesięciu wierszy.
Utwory zawarte w ebooku zostały
stworzone przez zupełnie nieznanych mi autorów. Ich tematyka jest bardzo
różnorodna, stąd trudno mówić o jakimś kluczu, według którego uzasadniałoby się
ich kolejność chronologiczną czy same tytuły. Jedynie kilka utworów zwróciło
moją szczególną uwagę.
Opowiadanie Magdaleny Woźniak pt. "Anna Pelzel" przedstawiło dobry warsztat autorki i pomysłowość. Strażnik
moralności to postać z jaką się jeszcze nie spotkałam w literaturze, a do tego
w utworze występują koty, co w zupełności kupuje.
Tytułowe opowiadania ebooka "I
życzę ci, żeby..." napisane przez Ewę Grim, swoją lapidarnością i prostym
przekazem, wywołało we mnie wiele emocji. Nie spodziewałam się, że tak okrojona
treść może uwidocznić tak wielką rozpacz i tragedię opuszczonego człowieka. A
ostatnie zdanie to bardzo trafna puenta.
"Bogowie Olimpu" Mileny Wiese to
trzecie opowiadanie, które wzbudziło moje zaciekawienie. Temat uzależnienia,
utrata własnej osobowości i co za tym idzie kompletna pustka, zobrazowane w
dość oryginalny sposób trafia w moje gusta czytelnicze.
Poezja, która nie jest moją mocną stroną, również odsłoniła przede mną swoje walory literackie. Wiersz Jana Stanisława
Jeża pt. "Która żyje", dedykowany matce, wzrusza i wywołuje refleksje. Jest
prawdziwy, każdy znajdzie w nim cząstkę własnej tęsknoty. Na uwagę zasługuje
również poezja Anny Pełki i jej wiersz "Jesteś człowiekiem". Utwór autorki
przypomina mi piosenkę, mądrą i wyrazistą. Jej przesłanie jest klarowne,
widoczne gołym okiem.
Cieszy mnie fakt powstawania
podobnych inicjatyw. Wszystkie utwory zawarte w książce, czy to pisane prozą
czy wierszem są próbką warsztatu poszczególnych pisarzy. Dzięki temu każdy z
czytelników może stwierdzić, który autor spełnia jego wymagania literackie i
tym samym pełen oczekiwań zajrzeć do dalszej twórczości konkretnej osoby. Ebook
byłby bardziej wyrazistszy, gdyby proza przeplatała się z poezją. Po jednym czy
dwóch opowiadaniach, powinien pojawić się wiersz. Podzielenie książki na dwie
części jest w mojej opinii chybionym zabiegiem.
Nie wszystkie opowiadania i
wiersze mogą się wam spodobać, nagromadzenie tylu różnych osobowości autorów musiało
bowiem ukazać szeroki wachlarz różnorodnych tematów. Ważne, aby wyłowić z tej
ilości coś dla siebie.
Recenzja bierze udział WYZWANIU
Zachęcam również do wzięcia udziału w KONKURSIE
nie bardzo ufam takim kompilacjom, wiersze i opowiadania...
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o wiersze, to niezbyt lubię je czytać. Opowiadania już nieco lepiej przyswajam, ale i tak mimo wszytko na razie podziękuje tej pozycji.
OdpowiedzUsuńUważam, że to bardzo fajne, mam na myśli promowanie właściwie mało znanych Polskich poetów. Za Ebookiem nie przepadam i chodź trzeba iść za postępem, to nadal ciężko mi się do niego przekonać. Na stronie znalazłem plik Pdf, to i przeczytałem. Do gustu przypadł mi wiersz pod tytułem "Półcienie" - Anny Kargol, z pewnością jest tam więcej utworów godnych poznania.
OdpowiedzUsuńPobrałam, więc spróbuję się z tym zmierzyć. Wiersze nie są również moją mocną stroną, ale może dam się przekonać:)
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Bartek z własnej inicjatywy nie sięgam po ebooki, nic nie jest w stanie zastąpić tradycyjnej książki, ale tym razem zrobię wyjątek:)
Osobiście co do prac zbiorowych nie jestem przekonana, nie wiem dlaczego. Wiersze lubię, jednak muszę mieć natchnienie, a niewielu poetów należy do kanonu moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńMnie również cieszy taka inicjatywa, gdyż samemu się trudno przebić. A w jedności siła.
OdpowiedzUsuńBardzo zaintrygowała mnie Twoja recenzja. Ostatnio chętniej sięgam po wiersze i opowiadania, myślę że w końcu do nich dojrzewam:)
OdpowiedzUsuńInteresujące...
OdpowiedzUsuńTak to juz jest, ze w tego typu zbiorach nie wszystko nam sie podoba.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że dobrze, że powstają takie zbiory, w którym czytelnicy pośród różnorodności mogą znaleźć coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że rzadko sięgam po takie prace zbiorowe - zawsze się boję, że trafię na kiepskie utwory. Z drugiej strony jednak jest to sposób na promocję/debiut początkujących twórców, a debiutujących powinno się wspierać. :)
OdpowiedzUsuńJestem jedną z autorek wyróżnionych w tej recenzji. Bardzo dziękuję za pochlebną opinię o moim wierszu. Uważam, że był to świetny pomysł publixo i chętnie wezmę udział w kolejnych edycjach. Zgadzam się z autorką recenzji, że nie można dzielić literatury na prozę i poezję dla samego jej podziału i byłoby świetnie połączyć te dwa rodzaje literackie np. w jedną nić symboliczną czy myślową. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za zainteresowanie.
OdpowiedzUsuń