Christopher Andersen – "Mick. Szalone życie i geniusz Jaggera"
"Wszyscy wiedzą, że właściwie każdy jest biseksualistą."
O wybitnych postaciach popkultury świata ostatniego półwiecza słyszymy wszędzie. Środki masowego przekazu na bieżąco zdradzają nam mniejsze i większe sekrety gwiazd. O formacji „The Rolling Stones” z pewnością każdy z was coś niecoś słyszał. Całkiem niedawno, z okazji 50. rocznicy istnienia tego zespołu, miała miejsce premiera biografii jednego z najbardziej ekstrawaganckich wokalistów wszech czasów, członka tej grupy. Poznajcie więc Micka!
Christopher Andersen to autor bestsellerowych biografii na całym świecie. Twórca w swoim dorobku posiada biografie osób sławnych na wszystkich kontynentach takich jak księżna Diana, małżeństwo Clintonów, Madonna czy Jack i Jackie Kennedy. Oprócz pisarstwa, Andersen zajmował się również pracą redaktora dla znanych na całym świecie magazynów takich jak „Time” czy „People”. Autor jest ponadto częstym gościem programów telewizyjnych.
Zespół rockowy „The Rolling Stones” powstał w 1962 r. Od tego czasu, najbardziej rozpoznawalnym współzałożycielem tej grupy był Mick Jagger. Biografia Micka ukazuje jego fanom historię powstania zespołu oraz prywatne życie wokalisty na przełomie wielu lat. Życie, któremu przyświecała i chyba nadal przyświeca dobrze znana nam idea: "sex, drugs and rock and roll". Jagger bowiem to postać tak kontrowersyjna, że pojęcie "hedonizmu" w jego wykonaniu ma zbyt słaby wydźwięk.
Andersen w swoim obszernym dziele ukazuje nie publikowane dotąd fakty z życia ikony rocka na świecie. Dzięki wielu źródłom takim jak rozmowy z przyjaciółmi wokalisty, jego rodziną czy pozostałymi światowymi gwiazdami, z którymi Jagger miał do czynienia przez całe życie, czytelnik ale przede wszystkim fan, dowiaduje się wiele szokujących epizodów, którymi można by było obdarzyć życiorys kilku zwykłych osób. Szalone życie Micka to liczba ponad czteru tysięcy kochanek, mnogość romansów z kobietami z pierwszych stron gazet takich jak Madonna, Angelina Jolie, Uma Thurman, Carla Bruni czy Carly Simon. Co więcej, autor odsłania kulisy romansów z największymi gwiazdorami rocka takimi jak Eric Clapton czy John Lennon. Książka zawiera także historię małżeństw Jaggera oraz prawdę o uzależnieniu wokalisty od seksu i narkotyków. "Mick. Szalone życie i geniusz Jaggera" to przede wszystkim historia życia jednego z największych gwiazd muzyki, ikony, która do dzisiaj szokuje i wzbudza kontrowersyjne uczucia. Epoka Jaggera się jeszcze nie skończyła, warto więc wiedzieć kim jest i co sobą reprezentuje ten skandalista i utalentowany muzyk.
Okres, gdy Rolling Stonesi odnosili największe sukcesy to młodość moich rodziców. Jednakże trudno jest w dzisiejszych czasach nie słyszeć o tym zespole i wielu skandalach jakie były udziałem członków tej grupy. Biografia stworzona przez Andersena znacznie przybliża młodym ludziom wiedzę o powstaniu Stonesów oraz realia epoki w jakich ich sukces wzrastał. To cudowna wędrówka w przeszłość, ukazująca kulisy "walki" Beatlesów i Stonesów na arenie międzynarodowej. Mick Jagger, jego ruchy taneczne, duże usta i skandale obyczajowe to trwałe elementy dzisiejszej popkultury.
Biografia liczy prawie czterysta stron, czego absolutnie nie daje się odczuć podczas czytania. Autor zręcznie przedstawia odbiorcy wiele faktów z życia Micka, poplątane ze skandalami jakie były jego udziałem. To idealny zabieg, dzięki któremu czytelnik nie ma prawa się znużyć, wręcz przeciwnie. Chce więcej, czytając z wypiekami na twarzy. Pikantne szczegóły dotyczące pierwszego seksualnego doświadczenia z mężczyzną czy epizod z odgryzieniem sobie czubka języka przez Micka to tylko wierzchołek góry lodowej jaki na was czeka. Szokującą ciekawostką przygotowaną dla czytelników jest informacja o początkach kariery królowej popu – Madonny czy romansie Jaggera z o wiele młodszą Angeliną Jolie, która przejawiała w tym okresie słabość do sadomasochizmu. Nie schodzące ostatnio z pierwszych stron gazet małżeństwo Kate Middleton i księcia Williama również miało swój udział w życiorysie Micka. Te wszystkie przywołane wyżej nieprawdopodobne informacje sprawiają, że biografię Jaggera czyta się jednych tchem.
W środku książki znajdziecie również kilkanaście stron z kolorowymi zdjęciami gwiazdy od najmłodszych lat do czasów nam współczesnych. Szkoda, że wydawca nie zamieścił więcej takich bonusów. To doskonały przerywnik w tej pasjonującej lekturze.
Biografia napisana przez Andersena jest obowiązkową pozycją dla zagorzałych fanów Micka, ale nie tylko. Nie jest to typowa relacja suchych faktów z życia gwiazdy, ukazuje bowiem jak tworzyła się historia geniuszu skandalisty, który do dzisiaj może być jedynie wzorem dla wielu wschodzących gwiazd rocka. Wzorem, który nie da się w jakikolwiek sposób sklasyfikować. Oprócz tego ukazuje początek pewnej epoki, która do dzisiaj trwa, kontynuowana przez młodsze pokolenie. Życie Micka Jaggera to pasmo wielu sukcesów ale i wielu skandali. Polecam wam zapoznać się z jego biografią, zapewni wam pasjonującą lekturę na wiele godzin.
"Żyję chwilą obecną – powiedział. – Nie myślę nigdy: ››To niesamowite, nie wierzę, że ciągle to robię‹‹. Ja to po prostu robię. I nie myślę sobie: ››Jak to wszystko szybko zleciało‹‹, bo dla mnie to jeszcze nie koniec. To się cały czas dzieje."
Christopher Andersen
Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi Zaczytaj się!
Rekomendacja recenzji na portalu:
Recenzja tygodnia (25.04.2013 r. - 02.05.2013 r.) na portalu:
Moje zafascynowanie tym zespołem zaczęło się od utworu "Anybody seen my baby?", w którym de facto występuje Angelina Jolie. Znacie ten utwór? Posłuchajcie.
Słyszałam o zespole „The Rolling Stones”, ale nigdy jakoś się nim nie interesowałam, dlatego biografia Micka nie ciekawi mnie aż tak bardzo, bym chciała ją natychmiast poznać.
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam czytać "Spowiedź heretyka"- rozmowę z Nergalem i jestem bardzo zadowolona z lektury, gdybym miała pieniążki już teraz bym tę książkę kupiła, bo bardzo ciekawie o niej napisałaś, no ale ze względów ekonomicznych będzie ona musiała poczekać, ale na [pewno ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńpS. uwielbiam piosenkę jaką dodałaś pod tekstem jest prze!
pozdrawiam
Nie lubię biografii, Rollingstonesów też niespecjalnie, więc niestety nie ma nic co by mnie do tej książki przyciągnęło.
OdpowiedzUsuńNie moje klimaty niestety. Ale ładna recenzja ;)
OdpowiedzUsuńWolę słuchać jego piosenek niż poznawać jego biografię. Chociaż piosenki,które wykonuje są świetne, to do jego osoby nie mam przekonania.I żadna, nawet najlepsza, biografia nie wpłynie na moje zdanie.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za biografiami, ale po Twojej recenzji jestem skłonna spróbować
OdpowiedzUsuńA jak na mój gust on jest zdecydowanie zbyt ekstrawagancki, choć na pewno show business rządzi się innymi prawami niż życie "zwykłych śmiertelników" :) Mimo Twojej ciekawej recenzji zdecydowanie nie sięgnę po tę pozycję.
OdpowiedzUsuńZazwyczaj nie czytam biografii, ale myślę, że na tą się skuszę :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię"Anybody seen my baby?". Tak samo jak "Paint it black". I właściwie to jedyne piosenki tego zespołu, które znam. Nie jestem ich fanką, tak samo jak nie jestem fanką prezentowanej przez Micka postawy. Uważam, że skandale i nieustanna zabawa nie są żadną wartością ani nie są godne podziwu. Dlatego też nie mam zamiaru czytać tej biografii, myślę że nie znajdę tam nic dla siebie ;)
OdpowiedzUsuńNie, nie nie, nie każdy jest biseksualistą.
OdpowiedzUsuńKsiążka ciekawa, recenzja, jak zawsze, klasa, ale ...ja zawsze wolałem Beatlesów.
Zdecydowanie wolę biografie artystów malarzy, ale nie stronię od historii muzycznych. Mick jest postacią wielobarwną, na pewno warto poznać go bliżej :)
OdpowiedzUsuńNie słuchałam i nie słucham piosenek tego zespołu, jednak z biografią Micka chętnie bym się zapoznała. Niesamowita postać!
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się ciekawa, chętnie bym ją przeczytała :) Świetna recenzja!
OdpowiedzUsuńNie cenię Stonesów, dlatego książką nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńBiografie to raczej nie moja działka, choć Stonesów lubię :)
OdpowiedzUsuńto będzie kolejna książka, po którą sięgnę :)
OdpowiedzUsuńOj zazdroszczę :) Co prawda moim zdaniem nic nie przebije Beatlesów, ale Rolling Stonesów też bardzo lubię i poluję na biografię Micka. Cieszę się, że książka może wciągnąć, a autor nie skupił się na suchych faktach ;))
OdpowiedzUsuńSir M. Jagger to ekspresja wcielona... da się to odczuć na papierze?
OdpowiedzUsuńNawet na papierze ta ekspresja jest widoczna :)
Usuń