A może przeczytacie "Nie oddam szczęścia walkowerem"?
13 kwietnia miała swoją premierą książka dwóch autorek - Agnieszki Jeż oraz Pauliny Płatkowskiej pt. "Nie oddam szczęścia walkowerem". Polecałam wam tenże tytuł w swojej recenzji. Dzisiaj do niej wracam, bowiem dotarła do mnie wersja finalna książki, czyli taka, jaką znajdziecie na półkach w księgarni. A ta jest pełna słownych niespodzianek.
Moją recenzję możecie przeczytać pod tym linkiem - KLIK. Niespodzianki, o których pisałam wyżej to kilkanaście krótkich rekomendacji znanych blogerek książkowych, jakie znajdziecie na końcu powieści.
Znalazła się również wśród nich moja rekomendacja :)
Nie tylko blogerki rekomendują książkę, ale także znane pisarki takie jak Agnieszka Lingas-Łoniewska, Małgorzata Warda, Magdalena Kordel czy też Maria Ulatowska.
Na pewno warto przeczytać wspólne dzieło Agnieszki Jeż i Pauliny Płatkowskiej. Mam nadzieję, że was skusiłam!
Oj, skusiłaś :3
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że ostatnio jakoś nawet bardziej przyciągają mnie opinie blogerek - te znajome imiona :3
Z pewnością ją przeczytam :D
OdpowiedzUsuńCzyli widzę, że naprawdę warto się na nią skusić :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! :) Niebawem zabieram się za tę książkę.
OdpowiedzUsuńMam zaszczyt być obok Ciebie na tych stronach:)
OdpowiedzUsuńMamy tę książkę, gratuluję tak zacnej niespodzianki.
OdpowiedzUsuńLubię czytać o silnych bohaterkach, które pomimo przeciwności losu nie poddają się!
OdpowiedzUsuńNo, no, no, ile świetnych rekomendacji :)
OdpowiedzUsuńA może przeczytam. skoro rekomendujesz :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wpisu wewnątrz książki! Widzę, że powinnam się za książką rozejrzeć, kusisz, kusisz ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Skusiłaś. A gratulacje Ci się należą :)
OdpowiedzUsuńGratki:)) skoro tyle blogerek poleca...to może jest to dobra propozycja na prezent fla kumpeli
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kiedyś będę miała możliwość przeczytania tej książki. ;)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że ciekawa jest okładka tej książki.
OdpowiedzUsuńNo i gratuluję (pewnie już po raz kolejny) :)
Gratuluję, gratuluję, gratuluję :D! Możliwe, że skuszę się na tę książkę. Powoli przekonuje się do polskich autorów i autorek :P.
OdpowiedzUsuń