"Wszystkie pory uczuć. Wiosna" – Magdalena Majcher






Recenzja przedpremierowa
Premiera - 14.03.2018 r.


"Świadomość społeczna na temat FAS jest niewielka".



Magdalena Majcher swoim cyklem powieściowym pt. "Wszystkie pory uczuć" zamierza chyba wywołać w czytelnikach pełną gamę emocji. Jak bowiem inaczej określić fakt, że kolejna część po "Jesieni" oraz "Zimie", wzbudziła we mnie aż tyle uczuć. Abstrahując jednak od waloru literackiego tego utworu, "Wiosna" to po prostu bardzo ważna książka, budująca świadomość w obszarze pewnego problemu społecznego, zepchniętego na margines.

Magdalena Majcher to polska pisarka i blogerka książkowa, prowadząca swoją stronę pod nazwą "Przegląd czytelniczy". Na co dzień, autorka pracuje jako copywriter, publikuje swoje opowiadania w kobiecej prasie. Prywatnie kochająca Bałtyk, szczęśliwa żona i mama dwóch synów. Zadebiutowała wydaną w 2016 r. książką pt. "Jeden wieczór w Paradise”.

Ewelina jest bezpłodna i właśnie ten fakt okazał się przyczyną rozpadu jej pierwszego małżeństwa. Na drodze bohaterki pojawia się jednak Adrian, wkrótce jej drugi mąż. Ewelina po kilku latach udanego pożycia małżeńskiego, dojrzewa w końcu do decyzji dotyczącej adopcji dziecka. Bohaterowie nie przysposabiają jednak kilkumiesięcznego bobasa, lecz dziewięcioletniego Piotrka, obarczonego od urodzenia płodowym zespołem alkoholowym.

Najnowsza powieść Magdaleny Majcher dotyka trzech bardzo ważnych i aktualnych tematów. Są nimi bezpłodność, o której słyszy się coraz więcej, skomplikowany proces adopcyjny oraz co najważniejsze, temat picia w ciąży, o którym nie mówi się prawie wcale. Nagromadzenie tych trzech wątków, o których można by napisać trzy osobne książki, wywołuje mnóstwo emocji. Nie jest to więc łatwa lektura, pomimo pięknej, barwnej okładki i wiośnie w tytule.

Autorka włożyła ogrom pracy w to, aby jak najbardziej realistycznie ukazać złożoność problemu alkoholowego zespołu płodowego. Na przykładzie Piotrusia bowiem uwidoczniła wszelkie symptomy dzieci obarczonych FAS – zarówno w psychice, jak i w wyglądzie zewnętrznym. A to obraz szokujący, gdyż większość z czytelników jeśli słyszała o FAS to tylko w jego szczątkowej postaci. Mnie płaszczyzna ta mocno przytłoczyła, gdyż nie sądziłam, że wypicie lampki wina w ciąży może aż tak skrzywdzić dziecko znajdujące się w łonie matki. Poszerzenie mojej świadomości w tym temacie, okazało się więc bezcenne.

Nie można także przejść obojętnie nad ukazanym w powieści obrazem skomplikowanego procesu adopcyjnego w Polsce oraz problemem bezpłodności, z jakim zmaga się główna bohaterka. Te warstwy nieodłącznie wiążą się z wątkiem przewodnim książki, wzmagając cały wydźwięk emocjonalny tej historii. Trudno nie podziwiać przy tym zarówno Eweliny, jak i Adriana, którzy świadomie podejmują się takiego wielkiego wyzwania. Przyznam także, że nie sądziłam, iż adoptowanie dziecka jest tak mocno skomplikowane i czasochłonne w naszym kraju.

Cała historia Eweliny, Adriana i Piotrusia wraz z zastosowanymi przez autorkę retrospekcjami i bagażem emocjonalnym to książka zupełnie inna niż dwie pozostałe części tego cyklu. Mam wielką nadzieję, że dzięki lekturze "Wiosny", czytelniczki zastanowią się nad konsekwencjami picia alkoholu w ciąży i wyciągną odpowiednie wnioski.

 
Z Magdaleną Majcher

Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorce


21 komentarzy:

  1. Na pewno bardzo wartościowa lektura, ale ja raczej wolę sięgać po jakiś kryminał czy horror.

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie, okładka zupełnie nie zapowiada takiego ładunku emocji. Spodziewałabym się raczej romantycznej, lekkiej historii.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cenią sobie tak wartościową tematykę w książkach, a po książki Pani Magdy sięgam ciemno.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ważny, mądry temat po który po prostu muszę sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba musiałabym przeczytać wcześniejsze części ;) Jak znajdę troszkę czasu, to z pewnością przeczytam tę pozycję :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. zachęcająca pozycja :) ciekawa jestem też reszty serii

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka wydaje się być bardzo intrygująca i emocjonująca.
    Pozdrawiam,
    Subiektywne Recenzje

    OdpowiedzUsuń
  8. Siostra powinna się skusić na tę lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio trafiam na książki dotyczące tych właśnie tematów. Tutaj dodatkowo fas. Koniecznie muszę sięgnąć po te książki, wcześniej myślałam, że to jakaś seria, ale chyba każda książka to oddzielna opowieść. Muszę to sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaciekawiła mnie recenzja. Chciałabym przeczytać książkę.

    OdpowiedzUsuń
  11. oj bezpłodność dotyka sporo osób

    OdpowiedzUsuń
  12. Trudna tematyka, na razie nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kompletnie nie moge sie przekonać do polskich autorów.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak ja czekałam na tą recenzję! :D Książka musi być świetna, a okładka jest przepiękna! :) Muszę mieć ją na swojej półce, jak i całą serię chyba. ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Trudne tematy: mnie szczególnie ciekawi przedstawienie procesu adopcyjnego.

    OdpowiedzUsuń
  16. Na razie przeczytałam tylko Jesień, ale dwie kolejne już czekają na półce. A okładka Wiosny po prostu mnie zachwyca:)
    https://slonecznastronazycia.blog/

    OdpowiedzUsuń
  17. Poprzednie części cyklu zachwyciły mnie totalnie, wierzę, że z tym tomem będzie podobnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cały cykl mnie bardzo, ale to bardzo korci!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger