"Rym” - Piotr Barański
Widnokrąg
"Ta linia horyzontalna
ma wymiar wertykalny".
We współczesnej poezji, rymy jako powtórzenie
podobnych układów brzmieniowych w zakończeniach wyrazów, występują dość rzadko.
W kontekście tym, dość zaczepnym więc wydaje się tytuł najnowszego tomiku Piotra
Barańskiego, w którym rymów w tradycyjnym tego słowa znaczeniu, praktycznie nie ma.
Poeta znowu bawi się słowem i zaprasza czytelnika do tej zabawy.
Piotr Barański, rocznik 1986 to absolwent prawa
na Uniwersytecie Warszawskim, któremu są drogie zarówno proza, poezja, jak i
muzyka. Autor tomiku "Komunikacje" wydanego w 2017 r. "Rym" to zbiór 29 wierszy.
Poeta, prezentując swoją lirykę, zdążył już przyzwyczaić mnie do niezwykle lapidarnego stylu swoich wierszy. Nie inaczej
jest także w tym tomiku, gdyż zawarte w nim liryki są bardzo krótkie, ale za to
pełne niezapisanego znaczenia, które każdy odbiorca, musi odkryć sam. Przy lekturze poszczególnych wierszy, składających się z kilku wersów - czasami jedynie trzech lub dwóch, ma się nieodparte
wrażenie, że każde słowo zostało przez Piotra Barańskiego starannie wybrane i dopasowane do całości. Tu nie ma miejsca na przypadkowe sformułowanie, przypadkowy wyraz i
nawet przypadkowy znak interpunkcyjny. Wszystko stanowi przemyślaną i zamkniętą całość.
O czym tym razem pisze do nas poeta? O życiu po
prostu, bo poezja przecież jest po to, by opisywać słowem, to co jest dla ludzi istotne. Jest więc mowa o wierze, o spojrzeniu na drugiego człowieka, o upływającym
czasie, o miłości i o religii. To, co jest ciekawe w tym tomiku to z pewnością nawiązywanie poety poprzez słowa klucze do różnorodnych nauk, jako istoty życia. Mamy oto bowiem obecne
pierwiastki, metry kwadratowe, miary geograficzne, jednostki czasu, czy też
nawet cząstki elementarne i ekonomię. Wszystko to ubrane w prosty przekaz, którego wielorakie znaczenie należy
odkryć.
Wśród dwudziestu dziewięciu wierszy zawartych w
tomiku, kilka zwróciło moją szczególną uwagę, skłaniając tym samym do głębokiej
refleksji. "Polszczyzna" to wiersz pozornie ukazujący niuanse nauki o
języku, a w swojej wymowie, oddający to, jak ważny jest cały kontekst i umowne znaczenie poszczególnych słów. "Telefon
do call center" o obecnych w naszym życiu rozmowach, w których można "dogrywać klawisze". "Optyka” to wiersz nawiązujący do tego, co widzimy i
w jakim zakresie.
"Kawka znaczy zależnie od kontekstu albo intencji,
a herbatę polszczyzna zdrabnia idealnie.
Przygotowała esencję".
Praktycznie o każdym wierszu, zawartym w tym zbiorze, mogłabym napisać kilka słów ale to wam pozostawię przyjemność
odkrywania wieloznaczności, jakie przygotował poeta. Współczesna poezja w
wykonaniu Piotra Barańskiego to oddanie kwintesencji liryki, poprzez prosty
przekaz, trafną obserwację ludzkich zachowań i metaforyczny wymiar. Warto więc poszukać tytułowego rymu, którego
znaczenie dla każdego z nas będzie zupełnie inne.
Za możliwość przeczytania zbioru dziękuję autorowi
Great post, like it. Enjoy in day! ♥
OdpowiedzUsuńVisit my blog: Maleficent
Raczej nie skuszę się na tę publikację.
OdpowiedzUsuńMoże być naprawdę ciekawa. Zanotowałam sobie tytuł. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńraczej szybko po nią nie sięgnę, ale może być ciekawa :)
OdpowiedzUsuńto chyba nie dla mnie
OdpowiedzUsuńBędę miała na uwadze :)
OdpowiedzUsuńRaczej się nie zdecyduję na lekturę.:)
OdpowiedzUsuńkiedy ja czytałam coś z poezji...
OdpowiedzUsuńBardzo lubię poezję, jednak nie jestem pewna czy ta konkretna pozycja podejdzie mi do gustu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
To chyba nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńWidać, że z tej książki, można się wiele nauczyć.
OdpowiedzUsuńNie przepadam raczej za poezją, więc ta pozycja tym razem nie dla mnie, ale cieszę się, że Tobie się spodobała. :)
OdpowiedzUsuń