"Najlepszy. Gdy słabość staje się siłą" – Łukasz Grass












"Wiem jedno – siła jest wtedy, kiedy ma się swoją pasję i ciągle robi coś fantastycznego, swojego, własnego i można się tym podzielić z innymi".





Po raz kolejny w swojej literackiej podróży, przekonuję się o tym, że życie pisze najbardziej nieprawdopodobne scenariusze. W zasadzie każdy po lekturze tej książki, poczuje zażenowanie na myśl, że kiedykolwiek pomyślał bądź powiedział, że czegoś nie da się się zrobić, że coś jest niemożliwe. Życie "Najlepszego" stanowczo bowiem przeczy tym twierdzeniom.

Łukasz Grass to redaktor naczelny Business Insider Polska oraz założyciel Akademii Triathlonu, rocznik 1976. Jest thriathlonistą amatorem, startującym na dystansach Ironman i Ironman 70.3.  W 2013 r. wydał swoją pierwszą książkę pt. "Trzy mądre małpy".

"Najlepszy" to historia Jerzego Górskiego, która ukazuje jego życie od bycia na samym dnie w narkotycznym wymiarze do wielkiego podniesienia się w postaci sukcesów sportowych, które zapewniły mu nowy cel w życiu. To swoista biografia legendy polskiego triathlonu, który przekuł własne słabości w siłę.

Nieprawdopodobna historia. Coś, czego nie wymyśliłby żaden hollywoodzki reżyser. Życie Jerzego Górskiego ukazane piórem Łukasza Grassa to świadectwo wielkiej siły naszego umysłu. Jak bowiem inaczej wytłumaczyć fakt, że czternastoletnie uzależnienie od heroiny, papierosów i alkoholu nie doprowadziło bohatera do śmierci? Jak wytłumaczyć przeniesienie śmiertelnego uzależnienia od używek na uzależnienie sprzyjające zdrowiu, czyli sport? Mam wrażenie, że Jerzy Górski znalazł złoty środek dla wszystkich, którzy zmagają się z różnymi słabościami od których nie potrafią uciec, czyli zamianę jednego uzależnienia na inne, nieszkodliwe.

Łukasz Grass przedstawia czytelnikowi najbardziej mroczne wydarzenia z życia Jerzego Górskiego. Pobyty w szpitalu psychiatrycznym, odsiadki w więzieniu, okradanie aptek, szantażowanie własnej matki, ciągi narkotyczne, próbę samobójczą. Bez przekłamania więc można powiedzieć, że bohater dokonał rzeczy zupełnie niemożliwych, a jego postawa winna stać się wzorem dla innych, będących w podobnej sytuacji. Gdy bowiem Jerzy Górski złapał bakcyla sportu, nie groźne mu były żadne przeszkody społeczne, czy też ustrojowe. Systematycznie pokonywał własne słabości i odhaczał kolejne sukcesy – "szedł jak burza", upajając się nowym uzależnieniem. 

Podczas lektury tej książki, oprócz fascynacji umysłem Jerzego Górskiego, zwróciłam także uwagę na jeden ważny wątek. Otóż szokujące dla mnie było, jak ówczesne władze PRL-u marginalizowały problem narkomanii w Polsce. Przekłamane statystyki i brak pomocy od państwa - tak wyglądała wówczas codzienność w naszym kraju. Zamiast skutecznej terapii, pobyty w szpitalach psychiatrycznych, po których nikt nie wychodził zdrowy. Dopiero działalność społeczna Marka Kotańskiego, którego postać pojawia się w książce, zaczęła zmieniać podejście ludzi do tego rosnącego problemu.

"Taki byłem. Słuchałem intuicji i ćpałem życie na maksa".

Jerzy Górski wygrał prestiżowe zawody Double Ironman w Stanach Zjednoczonych. Ukończył morderczy bieg w Western States Endurance Run. Jednak jego najważniejsze zwycięstwo to zwycięstwo nad samym sobą. Polecam tę książkę wszystkim, którzy uważają, że czegoś nie mogą zrobić, czegoś nie potrafią, bądź nie mają możliwości. Historia byłego narkomana i monarowca zmienia takie właśnie myślenie. A po skończonej lekturze warto wybrać się do kina bowiem właśnie pojawił się film pod takim samym tytułem jak książka, w reżyserii Łukasza Palkowskiego.


Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Ringier Axel Springer Polska


30 komentarzy:

  1. Ja bardzo, bardzo chcę iść na ten film :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawa jak ja bym odebrała tą historię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię poznawać biografie innych osób, tym bardziej kiedy historia dzieje się z czasach PRL.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książkę i film mam w planach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Te dziś o książce, a ja jutro o filmie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ciekawa historia, tym ciekawsza, że wydarzyła się naprawdę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapewne pozycja obowiązkowa - więc może kiedyś ją przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  8. Great post, Darling ❤️
    I'd be happy friendship blogs ♥️ Subscribe to your Blogger
    look at GIVEAWAY

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiedziałam, że film jest na podstawie książki. Koniecznie muszę po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zastanawiam.się Wciąż czy to pozycja dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeśli już to raczej skuszę się tylko na film.

    OdpowiedzUsuń
  12. To historia na "moich falach". Podpisuję się pod tym, że człowiek może wiele przetrzymać. Kluczem jest: "mogę" - "mogę" otwiera w człowieku olbrzymie pokłady wytrzymałości.
    s-a

    OdpowiedzUsuń
  13. oj są gorące spekulacje a kino podzelone właśnie pomiędzy tym filem a Cichą noca która wygrała fstiwal w Gdyni:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ależ uwielbiam takie książki. Dają mi zawsze o wiele więcej sił i motywacji niż jakiekolwiek inne, coachingowe tytuły. Z wielką przyjemnością obejrzę chociażby film, jeśli nie uda mi się pierw dorwać do książki :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam zielonego pojęcia że jest książka! Chciałam zobaczyć film a tutaj taka niespodzianka, w takim razie trzeba najpierw poczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo intryguje mnie ta historia i chciałabym dowiedzieć się o niej czegoś więcej, dlatego na pewno obejrzę film. Nie wiem, czy znajdę czas na książkę, ale... kto wie. :)

      Usuń
  17. Oglądałam film i jestem nim zachwycona, ale do książki jakoś mnie nie ciągnie mimo że pojawiła się w moim domu.

    OdpowiedzUsuń
  18. A to mnie zaskoczyłaś, a raczej książka!

    OdpowiedzUsuń
  19. Widziałam zapowiedzi filmu ale myślę, że książka z pewnością jest ciekawsza. Niezwykły człowiek. Na pewno warto poznać jego historię.

    OdpowiedzUsuń
  20. Książki zawsze ciekawsze d filmu :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ta książka musi być mega! :D Uwielbiam czytać o takich inspirujących ludziach. :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. zdecydowanie muszę przeczytać tą książkę, bo widać, że naprawdę warto!

    OdpowiedzUsuń
  23. No właśnie ja wybieram się na film, choć pewnie w późniejszym czasie sięgnę po książkę, aby uzupełnić sobie wszystko to, czego nie udało się pomieścić na filmowej taśmie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Historia ciekawa i pouczająca. Mówi nie tylko o tym, że nawet z najtrudniejszej sytuacji jest wyjście, ale tez uświadamia jak ważna jest rodzina, w której panują zdrowe relacje. Jak ważne jest, aby nikt nie niszczył naszej wartości i naszych marzeń. Film rewelacja. Obsada aktorska rewelacyjna. Po książkę za jakiś czas chętnie sięgnę. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  25. Warto sięgnąć po książkę. Film i książka, chociaż teoretycznie są o tym samym człowieku, to są zupełnie inne. Swoją drogą historia w filmie zawiera wiele nieprawdziwych elementów. W książce jest więcej emocji, myśli, refleksji. Można lepiej dowiedzieć się, dlaczego Jurek robił to, co robił.
    Chociaż film też polecam, bardzo dobrze zrobiony.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger