Kryminały o wiele lepiej pisać, niż przeżywać w życiu, czyli o niezapomnianym spotkaniu z Alkiem Rogozińskim w Łodzi
Czuliśmy się nieco rozczarowani, bo przecież premiera książki "Lustereczko, powiedz przecie" miała odbyć się w Łodzi. Nie doszło do tego, gdyż nową komedię kryminalną naszego Księcia skradła nam Warszawa i przypuszczam, że odpowiedzialnym za ten stan rzeczy jest sam Rafał Maślak. A jednak Alek potrafił się zrehabilitować newsem, który opanował w jednej chwili cały facebook. Takie rzeczy tylko w Łodzi.
Wyobraźcie sobie moją kondycję psychiczną, gdy po przywitaniu się z Alkiem, autor na moją prośbę pokazał mi na czym ma polegać wielka niespodzianka tego wieczoru. Alek wyjął ze swojej torby prebook wspólnej książki z Magdą Witkiewicz i grzecznie poinformował mnie, że spotkanie musimy przeciągnąć do godziny 17, gdyż dopiero o tej porze będzie mógł publicznie ogłosić tę informację.
Przez dwie godziny nie mogłam pisnąć nawet słówka, a patrząc na czytelników zgromadzonych na spotkaniu, miałam wielką ochotę wykrzyczeć wszystko co wiem.
Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Alek obiecał wcześniej, że pozwoli mi dojść do głosu i nawet będę mogła zadać mu 10 pytań. Szczęśliwie, przedłużone spotkanie zaowocowało tym, że wypytałam autora o wszystko, co chciałam - o tremę przed premierą nowej książki, o Rafała Maślaka, o genezę tytułu, o ewentualną ekranizację, o audiobooka, o przepis na dobrą powieść kryminalną i wiele, wiele innych rzeczy.
Nie da się nie zauważyć, że na spotkaniu było bardzo wesoło. W zasadzie trudno było mi zachować powagę, jaka przystoi prowadzącej spotkanie.
Źródło zdjęcia - KLIK |
Równo o godzinie 17, Alek wyjawił swoją tajemnicę i wiemy już wszyscy, że "Pudełko z marzeniami" już niebawem zagości w księgarniach. I nie dziwię się, że wiadomość ta natychmiast obiegła cały facebook. Cieszę się, że mogłam uczestniczyć w tym wydarzeniu.
Źródło zdjęcia - KLIK. |
Pamiątkowa fotka.
Alek obiecał Łodzianom premierę i jakby na to nie patrzeć, dotrzymał słowa. Cóż mogę więcej dodać - klimatu spotkań z autorem nie da się opisać słowami. Tam trzeba po prostu być - poczuć ten optymizm, pokorę i wielki dystans do siebie. A czasami może czekać też na was wielkie zaskoczenie i... słodkości od Take My Cake :)
"Alek obiecał wcześniej, że pozwoli mi dojść o głosu" - piękne zdanie :) Wspaniałe wiadomości, świetne spotkanie. Super! Pozostaje polować na wspólne dzieło, no i w końcu się zabrać za "Lustereczko..." :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu przeczytać jakąś powieść tego autora :)
OdpowiedzUsuńja tak samo, koniecznie!
UsuńSuper. Z chęcią przeczytam ich wspólną książkę.
OdpowiedzUsuń"Pudełko z marzeniami" - czekam niecierpliwie! Alek jest mega sympatyczny :)!
OdpowiedzUsuńSuper spotkanie :-)
OdpowiedzUsuńFajne przeżycie, gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńAle super spotkanie! Zazdroszczę :) a wspólnego dzieła z Panią Magdą na pewno nie przepuszcze!!!
OdpowiedzUsuńNa pewno to było świetne spotkanie - jak każde z Alkiem :D. Ale z tym newsem to bym chyba niewytrzymała, heh :P Muszę się zainteresować książką Alka i pani Magdy - mega sympatyczny duet!
OdpowiedzUsuńMarta
Za dystans do siebie plus
OdpowiedzUsuńSympatyczne spotkanie:)
OdpowiedzUsuńPodkradłbym mu outfit :D
OdpowiedzUsuńjaki spoko ziomek:D
OdpowiedzUsuńTwoja powaga... :)
OdpowiedzUsuńMam sporo do nadrobienia - nie znam jeszcze książek Alka, ale oczywiście mam planach, tylko ciągle jest jakieś ale. :)
OdpowiedzUsuńPatrząc na zdjęcia, widać, że było wesoło, ale z tym autorem chyba nie mogło być inaczej? :)
Super spotkanie, takie niespodzianki są najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tego spotkania, to dopiero musiała być akcja :)
OdpowiedzUsuńWiolu, ależ Ty jesteś podobna do Alka! Jak siostra z bratem :) :)
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie dotarłam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne przeżycie, spotkać się z takim talentem pisarskim :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite spotkanie, aż kipi od dobrych emocji.:)
OdpowiedzUsuńTakie spotkanie to super sprawa :)
OdpowiedzUsuńWow, gratuluję takie spotkania! No i...świetne zdjęcia, uwielbiam Twoją powagę!
OdpowiedzUsuńHahahh po minach widzę że spotkanie się udało! EXTRA!
OdpowiedzUsuń