"Rozpraw się ze swoją wewnętrzną jędzą" - Amy Ahlers, Christine Arylo
Recenzja przedpremierowa
Premiera - 15 lutego 2017 r.
"Tylko się nie przestrasz! Bo mamy naprawdę świetne wieści!".
Wszystko siedzi w naszej głowie – całe zadowolenie i wszelka krytyka dotycząca naszego życia. To jak jesteśmy postrzegane na zewnątrz, wynika stricte z tego, co siedzi w nas w środku. Trzeba więc pracować nad sobą o każdej porze dnia i nocy, pokonywać negatywną energię, która zbyt często nas dopada. Najpierw jednak trzeba zdać sobie sprawę z faktu jej istnienia.
Amy Ahlers to coach i współzałożycielka organizacji Find Your Calling, często występuje jako specjalistka w programach telewizyjnych i audycjach radiowych takich stacji jak FOX czy ABC. Christine Arylo to znana, bestsellerowa autorka, komentatorka CBS, ABC, FOX oraz E! Obydwie autorki założyły wspólnie wirtualną Szkołę Reformowania Wewnętrznych Złośnic.
"Rozpraw się ze swoją wewnętrzną jędzą" to poradnik dla kobiet ukazujący prawdę o naszych destrukcyjnych nawykach, wynikających z myśli, jakie stale panoszą się w naszej głowie. Autorki w trzech częściach swojej książki rozbierają na czynniki pierwsze negatywne mechanizmy naszej psychiki, ukazują typy psychologiczne kobiet oraz radzą, jak walczyć z autokrytyką, by polepszyć jakość swojego życia.
"Tego nie dam rady zrobić", "do tego jestem za głupia", "nie uda mi się", "po co próbować?" - ile razy słyszycie w swojej głowie podobne myśli? Z pewnością tak często jak ja, gdyż nazwana przez Amy Ahlers i Christine Arylo – wewnętrzna jędza, czyli swoisty wewnętrzny hamulec, siedzi w głowie każdej z nas. Autorki swoją publikacją starają się uświadomić kobietom, że negatywne myślenie nam nie służy, a wręcz przeciwnie – szkodzi, obniżając pełną świadomość naszych wyborów. To, do czego nawiązują znane na całym świecie trenerki personalne, nie jest mi zupełnie obce, gdyż kilkakrotnie spotkałam się już z podobnymi tezami w innych popularnonaukowych publikacjach. Jednak muszę przyznać, że obydwie autorki w tak zachęcający sposób motywują do działania, że trudno po lekturze tej książki, nie spróbować dokonać małego kroku naprzód – pierwszego, ale nie ostatniego w naszym życiu.
W książce znajdziecie test, który w pełnej krasie pokaże wam, jakiego typu wewnętrzną jędzę w sobie nosicie. W moim przypadku analiza ta sprawdziła się stuprocentowo, gdyż co by nie mówić – jestem typową pochłaniaczką osiągnięć. Dzięki prostym pytaniom i zwykłemu dodawaniu, autorki precyzyjnie określiły najważniejsze cechy mojego charakteru oraz to, z czym muszę walczyć. Przyznam, że dało mi to sporo do myślenia.
Amy Ahlers i Christine Arylo w swoim wspólnym poradniku nie ukazują wyłącznie teorii, gdyż w treści ich wywodów znajdziecie sporo prawdziwych historii kobiet, które korzystały ze Szkoły Reformowania Wewnętrznych Złośnic i zmieniły diametralnie swoje losy. Irytujące jedynie w tej płaszczyźnie okazało się zbyt liczne przywoływanie adresu stron szkoły autorek w celu znalezienia potrzebnych materiałów. Myślę, że wystarczyło zamieścić ten adres na końcu książki. Ciekawym dodatkiem do całej publikacji jest natomiast "Panteon Sław Wewnętrznych Złośnic", którego ukazane przypadki mnie rozbawiły.
"Rozpraw się ze swoją wewnętrzną jędzą" to książka, do której można wracać wielokrotnie i stale odnajdywać w niej przydatne dla siebie treści. Na pewno skłania do przemyśleń i zmian wewnątrz naszej psychiki. Może także stać się pierwszym krokiem do polepszenia wielu dziedzin naszego życia, z których delikatnie rzecz mówiąc, jesteśmy niezadowolone.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu MUZA S. A.
Chętnie rozwiąże test na wewnętrzną jedze :D
OdpowiedzUsuńTo prawda, że wszystko zależy od naszych myśli i nastawienia, również to jacy jesteśmy :)
OdpowiedzUsuńInteresująca publikacja.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa książka i z chęcią bym ja przeczytała 😉
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przeczytać! :)
OdpowiedzUsuńOOO coś dla mnie! Cudownie! :)
OdpowiedzUsuńNad taka zołza warto popracować :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się całkiem ciekawie. Może się skuszę.
OdpowiedzUsuńJuż mi się to podoba. Na pewno jestem w pewnym stopniu jędzą, więc chętnie dowiem się czegoś więcej na ten temat. No i okładka jest urocza ;)
OdpowiedzUsuńDziś nie dałam szans jędzy :) Miłość do siebie samej górą!
OdpowiedzUsuńJa próbuję od długiego już czasu. ;) Z lepszym i gorszym skutkiem.
UsuńCiekawa pozycja, chyba powinnam się nią zainteresować. Na pewno by mi się przydała :)
OdpowiedzUsuń... po prostu muszę ją przeczytać ;-) :-) ...
OdpowiedzUsuńlubię takie książki :) książek o pozytywnym nastawieniu nigdy za wiele! :D
OdpowiedzUsuńtą książkę bardzo chętnie przeczytam!:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu poradniki.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJa moją jędzę toleruję, ale otoczenie niezbyt, więc chyba książka mi się przyda :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się okładka i pewnie zwróciłabym na nią uwagę w księgarni, ale skoro to poradnik, to absolutnie odpada. ;/
OdpowiedzUsuńO nie.. kolejna książka, która widnieje na liście do przeczytania! A teraz to jeszcze bardziej chce przeczytać :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie zaglądam do takich książek, ale wygląda na godną polecenia dla niektórych moich koleżanek. Może komuś sprezentuję :)
OdpowiedzUsuńOgólnie nie przepadam za poradnikami, ale moja wewnętrzna jędza zbyt często szmera mi w myślach, więc mogę się skusić.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie mogę się zaliczyć do złośnic :)
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po poradniki, ale ten jednak mnie zaciekawił, więc chętnie go przeczytam i rozwiążę test ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
chcialabym ją:)
OdpowiedzUsuńNa pierwszy rzut jakoś inaczej interpretowałam ten tytuł.
OdpowiedzUsuńNa początku pomyślałam "Co Ty polecasz? Jaka wewnętrzna wiedźma? Przecież kobiety nie mają w sobie wiedźmy." :D Jednak kiedy przeczytałam w czym rzecz to "Oj tak! wewnętrzną wiedźmę w sobie koniecznie trzeba zwalczać". :D
OdpowiedzUsuńRzadko czytam poradniki, ale ten nawet ma ciekawy pomysł- ciekawa jaka jędza we mnie siedzi, bo jakaś na pewno
OdpowiedzUsuńMam i jest pierwsza w kolejce.
OdpowiedzUsuńHa muszę ją mieć! :)
OdpowiedzUsuń