"Radykalna Redukacja Stresu™" – Dariusz Juzyszyn

"Nasze myśli są daleko bardziej zabójcze i niezdrowe od jakiejkolwiek aktywności zewnętrznej".

Podobno to cukier jest największym, cichym zabójcą we współczesnym świecie. Nie do końca zgadzam się z tym stwierdzeniem, gdyż bardzo dobrze znam jeszcze jednego mordercę, równie cichego i podstępnego, który atakuje znienacka – jest nim stres i cały szereg czynników jakie ze sobą wywołuje. Nie mogłam więc przejść obojętnie nad książką, która już w samym tytule zapowiada nadzieję – nadzieję na to, że stres można okiełznać, zapanować nad nim, a nawet go całkowicie zredukować.

Dariusz Juzyszyn to znany starszemu gronu czytelników sportowiec, który w młodości uprawiał boks, wioślarstwo i lekkoatletykę. Wielokrotny reprezentant Polski na międzynarodowych imprezach, jego rekord w lekkoatletyce przez dwadzieścia lat nie był przez nikogo pokonany. Były trener Kadry Narodowej Danii w rzutach, aktor, który zagrał w prawie czterdziestu filmach. Obecnie prowadzi szkolenia, jest zawodowym analitykiem biznesowym.

"Radykalna Redukcja Stresu™" to publikacja przedstawiająca zupełnie nową, rewolucyjną metodę, dzięki której z naszego życia można wyeliminować stres. Książka składa się z dziesięciu rozdziałów ukazujących przyczyny stresu, mechanizmy jakie stają się jego udziałem oraz sposób na całkowitą redukcję negatywnych emocji.

O wiele frustrujących zjawisk w naszym życiu obwiniamy stres – niepowodzenia w pracy, skomplikowane relacje międzyludzkie, strach przed nowym, niska jakość życia i tak dalej, i tak dalej. To nawet czasami bardzo dobre wytłumaczenie do tego, by czegoś nie zrobić, by nie pójść naprzód. Tymczasem jak pokazuje Dariusz Juzyszyn, każdy z nas może zapanować nad stresem, każdy z nas może przestać być bezwolną kukłą, która nie ma wpływu na swój los. Autor w swojej książce, krok po kroku, rzetelnie wyjaśniając podstawy na jakiej formułuje swoje dość niespotykane wnioski, instruuje czytelnika od czego zacząć. Pod wpływem dość przekonujących argumentów autora, można dość szybko uwierzyć, że mamy wpływ na swoje życie – większy, niż na co dzień sądzimy.

Od bardzo dawna wyznaję zasadę, że jakość naszego życia zależy od nas samych, a nie od okoliczności zewnętrznych, jak twierdzi większość ludzi. Nieobce jest mi prawo przyciągania i pozytywne myślenie. Dlatego też mój otwarty umysł podszedł do publikacji autora z dość dużą dawką pokory i zaufania, oraz z przeświadczeniem, że jego wywody nie są tylko kolejnym namawianiem ludzi na wydawanie pieniędzy. Otóż nie są, gdyż Dariusz Juzyszyn bardzo szczegółowo, używając logicznych i dających wiele do myślenia argumentów, przedstawia swoją teorię, by następnie pójść dalej – ukierunkować każdego z czytelników na to, by przestawił swoje myślenie. Nie jest to proste i długo na pewno nie będzie – jednak efekty widoczne są już od pierwszych prób, co z pewnością motywuje do dalszej pracy nad sobą, nad własnymi emocjami i redukcją stresu.

Publikacja już z samego wyglądu przyciąga uwagę wydaniem – twarda, lakierowana oprawa, dobrej jakości papier i dość duża ilość stron. Najbardziej jednak uwagę potencjalnego odbiorcy przyciąga tytuł, czyli "Radykalna Redukcja Stresu", będący nazwą autorskiej metody Dariusza Juzyszyna, która jest niezwykle trafiona – nieco medialna, kusząca, obiecująca wiele. Muszę także powiedzieć, że czytając poszczególne rozdziały książki, dzięki zastosowaniu narracji zwróconej bezpośrednio do czytelnika, czułam się jakbym była na szkoleniu, co z pewnością pozwoliło mi się jeszcze bardziej skupić. Autor zastosował także skuteczną metodę utrwalania przekazywanych przez siebie treści pod postacią częstego powtarzania tych samych argumentów – wielokrotnie, do skutku. Trudno po takiej dawce nie skusić się na wypróbowanie tej metody – teraz, zaraz.

Pewnie jesteście ciekawi, czy sposób na opanowanie stresu jaką opracował Dariusz Juzyszyn sprawdziła się w moim przypadku. Otóż cały czas staram się stosować rady, jakimi uraczył mnie autor i pomimo faktu, że nie jest to łatwe i często jeszcze nie potrafię ich w pełni wykorzystać, w pewnych aspektach widzę znaczącą poprawę. Ale to dopiero początek, jeszcze długa droga przede mną. Przed wami również, jeśli tylko otworzycie swoje umysły i zajrzyjcie do tej publikacji.