Bestsellery Empiku 2015, czyli byłam, widziałam i przeżyłam!
Katarzyna Bonda, Paula Hawkins, Nela Mała
Reporterka – to autorki najchętniej czytanych książek w 2015 roku. Pewnie znacie już największe bestsellery Empiku w różnych kategoriach, bowiem od paru dni wszędzie napotykam się na tę informację. Jak jednak wygląda ta branżowa impreza od środka? Tego dowiecie się tylko u mnie - blogerki książkowej, która osobiście stawiła się w Warszawie aby zasmakować wielkiego świata. Zapraszam na zupełnie subiektywną relację z tego wydarzenia.
Uchwycona chwila tuż przed rozpoczęciem Gali. Musicie mi wybaczyć jakość zdjęć, ale mój amatorski aparat nie poradził sobie z tak mocnym oświetleniem.
Na Galę przybyłam wraz z mężem. Planowo impreza miała rozpocząć się o 19, ale summa summarum światła zgasły dopiero o 19.30. Takie dość znaczne opóźnienie zrekompensowało mi pojawienie się prowadzącego, czyli Macieja Stuhra. Powiem wam, że nie wyobrażam sobie, by ktoś lepiej poprowadził tę imprezę. Uwielbiam humor i cięty dowcip artysty - po prostu rewelacja i klasa sama w sobie.
Wręczanie nagród uprzyjemniała muzyka. Na Gali pojawili się tacy wykonawcy, jak Zaz, Stanisława Celińska, Anna Dąbrowska, Kortez oraz Natalia Przybysz. W zasadzie wszyscy zaśpiewali rewelacyjnie, jednak najbardziej spodobał mi się na żywo wokal Zaz, Anny Dąbrowskiej (które prezentowała się świetnie) oraz Natalii Przybysz.
Kategoria, która mnie, blogerkę książkową interesowała najbardziej to oczywiście literatura. Ranking najlepszych książek ubiegłego roku
przygotowano na podstawie wyborów kilkudziesięciu milionów osób.
Najchętniej czytaną polską autorką została w tym
roku, nazywana królową polskiego kryminału, Katarzyna Bonda. Zwycięstwo
przyniósł jej „Okularnik”, kolejna po „Pochłaniaczu” część tetralogii
„Cztery żywioły”. W kategorii literatura
obca zwyciężyła debiutantka rekomendowana przez samego Stephena Kinga – Paula
Hawkins. Jej pierwsza książka – „Dziewczyna z pociągu” wygrała m.in.
z głośną „Uległością” Michela Houellebecqa czy bestsellerem Camilli Lackberg –
„Pogromca Lwów”.
Gayle Forman już drugi rok z rzędu
zwyciężyła w kategorii literatura dla
młodzieży. „Wróć, jeśli pamiętasz” to kolejna część świetnie
przyjętej powieści z nurtu Young Adults – „Zostań, jeśli kochasz”. „Zabawy z
Nelą. Kurs poszukiwania przygód” to laureat kategorii literatura dla dzieci. W wieku czterech lat
Nela postanowiła, że chce podróżować i nagrywać filmy. Dziś, ośmioletnia
dziewczynka, ma na swoim koncie podróże przez Azję, Afrykę i Amerykę
Południową, kilka książek oraz kilkadziesiąt reportaży i autorskich programów.
Ostatnia kategoria poświęcona była
literaturze poradnikowej. Red Lipstick Monster – na co dzień Ewa
Grzelakowska-Kostoglu to autorka najpopularniejszego w Polsce kanału
kosmetycznego. Jej filmiki instruktażowe biją na youtube rekordy popularności.
W tym roku wydała swoją pierwszą książkę – „Red Lipstick Monster. Tajniki
Makijażu”.
Na zdjęciu widzicie Zygmunta Miłoszewskiego, który również pojawił się na imprezie.
Cieszę się, że Katarzyna Bonda zdobyła tę nagrodę. I mam również cichą nadzieję, że trzecia część jej tetralogii, która będzie działa się w Łodzi, za rok zdobędzie kolejną statuetkę Empiku.
A tutaj wszyscy nagrodzeni.
Katarzyna Bonda zdecydowanie wyróżniała się wśród tłumu. Jej kreacja była zjawiskowa i trudno było jej nie zauważyć. Przyznacie, że wyglądała olśniewająco?
Po oficjalnej części, która była transmitowana w telewizji, rozpoczął się bankiet, ten mniej oficjalny. Scena opustoszała, a ja pozwoliłam sobie zrobić zdjęcie.
Goście wymęczeni intelektualną rozrywką, zabrali się za mniej absorbujące zajęcie, czyli do jedzenia i picia. Spodobał mi się dwukolorowy rozkład krzeseł na widowni, gdyż kolory te świetnie się ze sobą komponowały.
Nie mogłam się oprzeć! Zaszczytne miejsce Katarzyny Bondy, z którego odbierała zasłużoną nagrodę.
Udało mi się pisarkę wyrwać z tłumu i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Dobrze, że miałam przy sobie męża.
Biznesowe rozmowy, ploteczki, celebryci na salonach, czyli Warszawa. To ciekawe uczucie pić dobrego drinka, gdy tuż obok spokojnie gawędzi sobie Maciej Stuhr, gdzieś dalej przechadza się Maciej Orłoś, a Zygmunt Miłoszewski stoi z talerzem w kolejce po jedzenie :)
Humory dopisywały dosłownie wszystkim.
Na Gali udało mi się wypatrzeć Wiki z bloga Literaturomania. Nie widziałam więcej blogerek książkowych, więc byłyśmy najprawdopodobniej jedyne. Jaki zaszczyt :)
Drink przy stoliczku.
Jedzenie na bankiecie wyglądało tak pysznie, że moje oczy już samym patrzeniem się najadły. Coś pięknego i przede wszystkim dobrego.
Oczywiście, najczęściej pojawiałam się przy stole ze słodkościami.
Jak szaleć to szaleć.
Najedzona, zadowolona - trzeba zrobić sobie zdjęcie.
Bestsellery
Empiku to nagrody dla najpopularniejszych książek,
filmów, płyt, gier oraz czasopism minionego roku. Ranking najlepszych tytułów
przygotowywany jest na podstawie wyborów kilkudziesięciu milionów osób, które
dokonują zakupów w salonach Empik w całym kraju oraz sklepie internetowym
Empik.com – każdy zakup to jeden głos w tym największym plebiscycie kulturalnym
w Polsce. Podczas tegorocznej edycji konkursu nagrody zostały przyznane w 13
kategoriach: 5 książkowych, 3 filmowych, 2 muzycznych, multimedialnej oraz 2
prasowych. Odrębną kategorią jest Wydarzenie Roku. Więcej zdjęć z Gali znajdziecie tutaj - KLIK
Galę możecie obejrzeć zupełnie za darmo na stronie TVP Rozrywka - KLIK
Uczestniczenie w tej jakże ważnej dla branży, imprezie było dla mnie nie lada przeżyciem. Cieszy mnie fakt, iż po pierwsze - Polacy czytają, co wielokrotnie było na Gali potwierdzone, po drugie - wygrywają dobre książki, a po trzecie - nasze środowisko, czyli blogosfera książkowa, zostało w końcu zauważone. To dobry znak na przyszłość. Ekipa Empiku oraz Business & Culture zapewnili mi niesamowite przeżycia i zmotywowali do dalszego rozwijania swojej pasji.
Jestem ciekawa, czy ktoś z was oglądał Galę rozdania tych nagród? I czy cieszą was wyniki?
No no no, gratuluję udziału w tak świetnym wydarzeniu! :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim gratulacje za otrzymanie zaproszenia na Galę Empiku. Transmisji nie oglądałam, ale dzięki Twoim zdjęciom i relacji czułam, że tam byłam. I się najadłam! I napiłam... i powzdychałam lekko zazdrośnie. To na pewno było cudowne przeżycie dla Ciebie!
OdpowiedzUsuńNiestety nie oglądałam. Na pewno niesamowite przeżycie być na samej Gali :)
OdpowiedzUsuńŚwietna relacja z której wynika, że było to szalenie miłe przeżycie. Gratuluję takiego wyróżnienia! :)
OdpowiedzUsuńOglądałam :) Choć w sumie przypadkowo trafiłam na relację. Ale jak już wiedziałam o co chodzi zostałam na tej gali. Ja leżałam i oglądałam to w łóżku :) Ty miałaś lepsze miejsce :) Tak Bonda wyglądała olśniewająco. Nie dziwię się że wygrała!
OdpowiedzUsuńWiolu, mam nadzieję, że w przyszłym roku wspólnie wypijemy drinka na gali i uczcimy zwycięzców :) Troszkę żałuję, że nie udało mi się pojechać, jednak wtorek to kiepski dzień na galę...
OdpowiedzUsuńNiesamowicie Ci zazdroszczę, sama chciałabym wziąć udział w takiej gali. :-)
OdpowiedzUsuńGratuluje udziału w gali i miło słyszeć ze Ci sie podobała:) Pani Bonda wyglądała ślicznie, masz racje:)
OdpowiedzUsuńGratuluję, to musiało być wspaniałe przeżycie! :). Oglądałam niestety tylko początek gali, ale mam zamiar jutro obejrzeć ją całą. Katarzyna Bonda faktycznie pięknie się prezentowała :).
OdpowiedzUsuńGratuluję obecności - to dowód na to, że blogerzy zdobywają coraz większy wpływ - również na rynku książek. Szkoda, że nie mogłam być obecna:-(
OdpowiedzUsuńGali nie oglądałam, ale takich wyników się spodziewałam.
OdpowiedzUsuńAkurat nie miałam jak jej obejrzeć, ale świetna sprawa z tą galą! Katarzyna Bonda jeszcze przede mną - jednak dwie jej książki, w tym "Okularnik" czekają na półce. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A.
Oglądać, co prawda nie oglądałam, ale oczywiście wyniki nie są mi obce. Trochę nie mogę przeboleć tego, że w kategorii literatury młodzieżowej wygrała powieść pani Forman - jakoś za książkami tej autorki nie przepadam. Reszty, ze wstydem przyznam, nie czytałam, ale zostaje tylko serdecznie gratulować wygranej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://faaantasyworld.blogspot.com/
Ooo, gratuluję takiego zaszczytu. Jak najbardziej należało Ci się :).
OdpowiedzUsuńRzeczywiście Pani Bonda pięknie wyglądała :). Zresztą Ty też :).
Jakoś nie lubię twórczości Ani Dąbrowskiej. Żeby nie było, że wszystko chwalę hihi.
gratuluję ( i zazdraszczam:D ) udziału w takim wydarzeniu:)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie cieszy, że pojawia się coraz więcej wydarzeń książkowych. Bestsellery Empiku, Plebiscyt Książka Roku itd. Polska czyta, głosuje i dyskutuje. Radość tym większa, że blogosfera książkowa wreszcie została zauważona - tak jak napisałaś. Mimo, że chyba małe grono to i tak jednak postęp. Szczerze gratuluję i cieszę się, że tam byłaś i napisałaś dla nas krótką relację. Czytałam "Dziewczynę z pociągu" i to dobra historia, a największe brawa należą się działowi promocji Świata Książki, bo nagłośnili ją fenomenalnie. Pani Bonda piękna, nagroda zasłużona. (Przez Ciebie zrobiłam się głodna, ah te słodkości ze zdjęcia ;) ). Pozdrawiam, Sylwia.
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć! przy Twoim zdjęciu z P. Katarzyną aż westchnęłam :)
OdpowiedzUsuńtaki mąż to skarb:) A Ty jaka szczęśliwa:) sie nie dziwie taka impreza tacy uczestnicy.... niesamowite przeżycie.
OdpowiedzUsuńGratuluję, na pewno to było wspaniałe doświadczenie :) Rzeczywiście Katarzyna Bonda wyglądała pięknie, szkoda, że reszta towarzystwa nie ubrała się tak elegancko.
OdpowiedzUsuńWłaśnie zastanawiałam się skąd kojarzę pewną dziewczynę, a to była Wiki! Ją też kamera uchwyciła. Tak mi się przynajmniej wydaje. Bo Ciebie widziałam dwa razy :)
OdpowiedzUsuńale impreza super:D
OdpowiedzUsuńWspaniałe wydarzenie, będziesz mieć super wspomnienia. Zazdroszczę widoku Stuhra na żywo :D
OdpowiedzUsuńGratuluję interesujących i niezapomnianych przeżyć :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ci, ze miałaś możliwość wcięcia udziału w takim wydarzeniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/
Gratuluję Ci tak miłego i wyjątkowego wydarzenia. Jak zwykle masz ładną kreację. Jeśli chodzi o suknię pani Bondy to podoba mi się. Mam taką, czyli o takim kroju, tylko jasnofioletową i zastanawiam się, czy nie włożyć jej na swoje własne poprawiny.
OdpowiedzUsuńGratulacje! ;) Na pewno było to dla ciebie wielkie przeżycie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, że napisałaś tę relację, na imprezę nie dałam rady zawitać, a akurat miałam tak ciężki dzień, że nawet zapomniałam o transmisji, muszę nadrobić.
OdpowiedzUsuńGratulacje! :) Tyle wrażeń i emocji :)
OdpowiedzUsuńWooow, zazdroszczę Ci udziału w wydarzeniu. :) Cieszę się, że K. Bonda otrzymała nagrodę. Wprawdzie czytałam tylko jej "Florystkę", ale jest naprawdę wyjątkowa. :) A "Pochłaniacz" i "Okularnik" czekają na półce w kolejce do przeczytania. :)
OdpowiedzUsuńWow! Świetna sprawa! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńaleee fajna gala :) zauważyłam tendencję wzrostową, jeżeli chodzi o wydarzenia związane z książką. Do tej pory strasznei mało tego było, a szkoda :)
OdpowiedzUsuńOch, tak żałuję, że mnie tam nie było! Zaz, Ania Dąbrowska, Natalia Przybysz, i jeszcze Stuhr jako prowadzący. Tak bardzo żałuję!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście pani Katarzyna Bonda wyglądała olśniewajaco ;)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie oglądałam transmisji z tego wydarzenia, ale bycie tam osobiście to musiało być fajne przeżycie.
OdpowiedzUsuńOjej, ależ miałaś szczęście, mogąc pojawić się na takim wydarzeniu! Nie wątpię, że było cudownie i to niezapomniane przeżycie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Hon no Mushi
Gratuluję i oczywiście zazdroszczę udziału w gali :) Przyznam, że nie oglądałam Gali w tv ale dzięki Tobie zaraz to nadrobię :)
OdpowiedzUsuńGratuluję obecności na gali, to musi być coś niesamowitego. Samej gali niestety nie mogłam obejrzeć, a co laureatów to największym zaskoczeniem była dla mnie nagroda za "Dziewczynę z pociągu" dla Pauli Hawkins.
OdpowiedzUsuńwww.ksiazkoholiczka94.blogspot.com
Piękne zdjęcie z Bondą!
OdpowiedzUsuńZ dużą przyjemnością czytałam Twoją relację. Mam ogromną nadzieję, że i ja będę miała okazję uczestniczyć w gali, np. za rok :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKurcze, fajnie wziąć udział w takim wydarzeniu :)
OdpowiedzUsuńSuper, że tam byłaś, zazdroszczę! :)) Pani Kasia faktycznie wyglądała przepięknie :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, że mogłaś posłuchać Korteza, niedawno odkryłam i uwielbiam jego muzykę!
Zazdroszczę i w pełni się z Tobą zgadzam, że pani Kasia wyglądała zjawiskowo.
OdpowiedzUsuńJa niestety nie oglądałam ale fajnie ze miałaś okazję być na widowni.Bedziesz mieć wspaniałe wspomnienia.
OdpowiedzUsuńObserwuje zapraszam do siebie http://wswiecieksiazeek.blogspot.com
Gratuluję udziału w takim wydarzeniu :) Faktycznie p.Bonda wygląda jak milion dolarów i zdecydowanie się wyróżnia strojem wśród pozostałych nagrodzonych. Dla Neli to musi być niesamowite, w takim wieku otrzymać taką nagrodę :)
OdpowiedzUsuńByło naprawdę super. Cieszę się, że chwilę pogadałyśmy. Mam nadzieję, że spotkamy się za rok na gali :)
OdpowiedzUsuńKasia Bonda wspaniale pisze i jest kochaną osobą. Uwielbiam jej książki. Sukienki również. Super że udało Ci się wziąć udział w tej gali. Polecam Miłość leczy rany jeśli nie czytałaś. Jest niesamowita. Wciąga od 1 kartki.
OdpowiedzUsuń