"Doświadczenia poza ciałem. Nowatorskie techniki podróży astralnych" – Graham Nicholls
"Tajemnice
nauki ujawniają, że jesteśmy ściśle powiązani z wszechświatem
oraz światem dookoła nas, a nasza wewnętrzna świadomość może
doświadczać świata poza ciałem lub bez użycia naszych zmysłów".
OBE,
czyli doświadczenia poza ciałem to jeden z moich ulubionych tematów
ezoterycznych. Ludzie, którzy zajmują się badaniem tego zjawiska
twierdzą, że nawet 5% naszej ziemskiej populacji doświadczyło
podróży astralnych. Nie zaliczam się jeszcze do tego grona, ale po
lekturze książki Grahama Nichollsa – wiem nad czym muszę
systematycznie pracować, by kiedyś udało mi się wyjść z własnego
ciała i przejść na wyższy poziom postrzegania rzeczywistości.
Graham
Nicholls to angielski pisarz i artysta, oraz przede wszystkim ekspert
i badacz
doświadczeń poza ciałem nazywanych OBE. Jego przygoda z tym
parapsychologicznym zjawiskiem rozpoczęła się w dzieciństwie, gdy
sam zaczął doświadczać wyjścia z własnego ciała. Swoje poglądy
prezentował w Muzeum Nauki w Londynie, na Uniwersytecie w Cambridge,
czy na łamach "The Times" i "The Independent".
Jest wegetarianinem.
Żeby wziąć do ręki publikację taką jak ta, nie można być sceptykiem negującym wszelkie zjawiska, jakich nie potrafi zbadać współczesna nauka. W kwestiach parapsychologii i ezoteryki daleko mi do takiego właśnie stanowiska, więc książkę Grahama Nichollsa przeczytałam z niekłamanym zaciekawieniem. Temat podróży astralnych nie jest mi obcy, co więcej czytałam już coś niecoś w tym obszarze – jednak w większości były to książki próbujące udowodnić, że takie zjawisko jest możliwe i jakie są jego skutki. W przypadku tej publikacji, sprawa przedstawia się zgoła inaczej, autor z góry - pod wpływem własnych doznań i prowadzonych wieloletnich badań stwierdza, iż wyjście z własnego ciała jest oczywistością i tylko nasz własny umysł ogranicza masowość tego doświadczenia. Owszem, w publikacji nawiązuje do stanowiska sceptyków, jednak jedynie w małej części i dość trafnie punktuje słabe strony ich twierdzeń – mistrzowskim obnażeniem ignorancji ludzi nauki jest zdyskredytowanie znanej wielu pani psycholog – Susan Blackmore, której wywody czytałam już nie raz. Biorąc powyższe pod uwagę, warto zaznaczyć, że książka Grahama Nichollsa adresowana jest do czytelników zaznajomionych z tematem OBE, którzy chcą nauczyć się czegoś nowego. Laicy, którzy będą poszukiwać obszernej pracy, ukazującej dowody na istnienie tego zjawiska, mogą się nieznacznie zawieść – to nie do nich adresowana jest ta publikacja.
Najbardziej atrakcyjną merytorycznie częścią "Doświadczeń poza ciałem" jest dla mnie aneks, w którym autor wskazuje techniki i metody pozwalające na osiągnięcie OBE, w zależności od konkretnego typu osobowości. To dział, który należy zgłębiać powoli, bez zbytniego pośpiechu. Co ważne, metody, jakie wskazuje nam autor nie wymagają nakładów finansowych, ani żadnego obciążenia. Wystarczy być systematycznym w dążeniu do celu – to główna i jedyna zasada. Język jakim operuje Graham Nicholls jest z pewnością zrozumiały dla wszystkich, prosty i jasny przekaz – to główne cechy jego warsztatu. Nie rozumiem tylko jednej rzeczy – po co do publikacji dla zaawansowanych, dodawać tak obszerny słownik pojęć? Według mnie kompletnie niepotrzebny i nie wnoszący nic nowego do tematu.
Lektura ukazująca nowatorskie techniki podróży astralnych okazała się bogatym źródłem wiedzy praktycznej w temacie OBE. Pozostaje mi teraz systematycznie ćwiczyć, by doświadczyć tego, co z pewnością istnieje. Polecam książkę Grahama Nichollsa wyłącznie czytelnikom, którzy nie są sceptykami, oraz mają już bazę teoretyczną w kwestii zjawiska wyjścia z ciała.
Graham Nicholls |
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Studio Astropsychologii
Kiedyś bardzo intrygowały mnie owe tematy, więc książkę w wolnym czasie bym przeczytała jako uzupełnienie mojej dotychczasowej wiedzy :)
OdpowiedzUsuńpodróże astralne? bajka, która zupełnie mnie nie interesuje.
OdpowiedzUsuńTym razem to chyba nie jest pozycja dla mnie :)
OdpowiedzUsuńEzoteryka? O nie, to stanowczo nie dla mnie ;) ale znam kogoś, kto byłby zachwycony ;)
OdpowiedzUsuńOj zdecydowanie nie dla mnie
OdpowiedzUsuńI nie dla mnie
UsuńTy wiesz, że wczoraj się tym tak zachwyciłem :D Musze przeczytać tą książkę.
OdpowiedzUsuńChyba tym razem nie dla mnie...
OdpowiedzUsuńJa bardzo sceptycznie podchodzę do tego typu astralnych podróży, dlatego nie zamierzam bliżej poznawać powyższej publikacji.
OdpowiedzUsuńMoje zainteresowanie zjawiskami paranormalnymi raczej rozmija się jednak z ezoteryką, więc raczej daruję sobie lekturę tej książki.
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy kiedykolwiek chciałabym wyjść z własnego ciała :)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie to nie interesuje.
OdpowiedzUsuńAle mnie zainteresowałaś, też zawsze uważałam że takie podróże mogą istnieć, tak jak napisać, nic tylko uczyć się, pokonywać własne granice :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że masz takie zainteresowania:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o podobnych rzeczach - coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńChyba tym razem się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńKiedyś interesowałam się tym tematem :)
OdpowiedzUsuńCzytałam. Książka dość ciekawa :)
OdpowiedzUsuńnie wiem, ja sceptycznie na to patrzę. choć słyszałam o osobach, które znalazły się na pograniczu, w tzw śmierci klinicznej
OdpowiedzUsuńNie wszystkie publikacje tego typu interesują, jednak tematyka jest arcy ciekawa, chętnie zajrzę.
OdpowiedzUsuńTematyka jest ciekawa, ale mnie też trochę przeraża. Na studiach na jednych zajęciach mieliśmy o tym długą prezentację i dyskusję. Na książkę się raczej nie zdecyduję, ponieważ to nie moje klimaty, ale znam kogoś, kto się tym interesuje, więc być może mu polecę :)
OdpowiedzUsuńSama za lekturę się nie zabiorę, ale mój brat się interesuje OBE, a we wrześniu ma urodziny więc to mógłby być dobry pomysł na prezent dla niego :)
OdpowiedzUsuńNie interesuję się takimi zjawiskami i nie zamierzam czytać podobnych książek. Jedyna powiązana z tym rzecz, którą chciałabym przeżyć, to świadomy sen.
OdpowiedzUsuń